Zakopiański dworzec od lat raczej straszy swoim wyglądem, niż pomaga w przyciąganiu do miasta turystów. Lokalne władze postanowiły odmienić ten stan rzeczy i połączywszy siły z PKP, zapowiedziały wspólny projekt rewitalizacji i modernizacji tej przestrzeni.
Ze sporym zainteresowaniem i entuzjazmem spotkała się propozycja licencjackiego projektu przebudowy dworca autorstwa Małgorzaty Wojtyczki, studentki Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Wojtyczka, która sama jest góralką, postanowiła połączyć tradycyjny lokalny styl z nowoczesnością, zarówno na poziomie formy, jak i doboru materiałów, wśród których znalazły się typowe dla regionu tatrzańskiego: sosna, świerk czy granit. Drewno, szkło i kamień tworzą w wizji artystki spójną całość, a popularne, góralskie motywy, takie jak parzenica czy rozety, trafnie nawiązują do korzeni i historii miejsca.
Małgorzata Wojtyczka, studentka, autorka projektu
Inspiracją do stworzenia tego projektu były Tatry i wszystko, co z nimi związane. Więźba dachowa, którą wykorzystałam zarówno jako element konstrukcji, jak i dopełnienie całości, jest na Podhalu bardzo ważnym elementem z uwagi na styl Witkiewiczowski. Domy w tym stylu są budowane ze względu na surowy klimat górski. Zatem więźba jest odpowiedzią na skojarzenia turystów, którzy przebywając na dworcu, będą się czuli jak w góralskiej chacie.