Apartament na Mazurach w kolorach wody | Proj.: LOQM

Inwestorzy pragnęli, by ich apartament na Mazurach stanowił spokojną przystań, gdzie można odpocząć od wielkomiejskiego tempa. Miały się tu znaleźć naturalne materiały i kolory sprzyjające relaksowi. Jednocześnie właściciele chcieli nawiązać w aranżacji wnętrza do swojej pasji czyli żeglarstwa. Wszystkie te oczekiwania zostały spełnione w projekcie Zuzanny Motus z Pracowni Architektury Wnętrz LOQM. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, zaproponowała minimalistyczne rozwiązania z dużą ilością drewna, relaksujące odcienie wody i akcenty w postaci lastryko. Subtelne dodatki marynistyczne dopełniają wizje właścicieli. 

Classic Blue kolorem roku 2020 – Jak go wykorzystać we wnętrzach

Apartament na Mazurach – przytulna przystań

Sercem 100-metrowego apartamentu jest strefa dzienna. Aneks kuchenny subtelnie wyznacza pokrycie podłogowe w formie płytek o teksturze lastryko. Od strony jadalni kuchnię oddziela wyspa. Postawiono tutaj na proste lakierowane fronty w nieoczywistym, szaroniebieskim odcieniu. Natomiast w słonecznym narożniku zorganizowano miejsce na poranną kawę. Część salonu z jadalnią wypełnia drewno dębowe. Projektantka chciała, by mieszkańcy mieli z nim bezpośrednią styczność, dlatego występuje ono na podłodze oraz ścianach, gdzie zastosowano naturalny fornir. Stanął tutaj również solidny stół z krzesłami, który pięknie podkreśla funkcje jadalni. Główna sypialnia powtarza schemat materiałowy i kolorystyczny części dziennej. Classic Blue pojawił się w dodatkach i stanowi mocny akcent barwny. Łazienki mieszkania dopracowane są w każdym detalu. Obie zachowują neutralną i stonowaną gamę kolorystyczną. W jednej z nich zaakcentowano pasję lokatorów do pobliskich mazurskich jezior. Stąd wprowadzenie marynistycznych akcentów takich jak wiosło na ścianie czy nadruk na szkle nawiązujący do fregaty.

Rejs po spokojnych wodach

Przez całość projektu przemawia statyka. Nie ma tu rzeczy zbędnych. Surowa selekcja wyposażenia, ograniczona jest do funkcjonalnego minimum. W dodatkach projektantka postawiła na tekstylia o zróżnicowanej fakturze oraz subtelne bibeloty związane z żeglarstwem. Natomiast naturalność materiałów i odpowiednie proporcje ich użycia, składa się na doskonałe tło dla rodzinnego życia. Dzięki eleganckiemu minimalizmowi z dużą ilością drewna, skąpanemu w spokojnym spektrum błękitów, w mieszkaniu panuje przytulna atmosfera. Jednocześnie aranżacja stanowi przykład ponadczasowego wnętrza, które będzie służyć właścicielom przez długie lata.  

Dom na Mazurach | Proj: Oikoi Pracownia Architektoniczna