Tam, gdzie jedni dostrzegają komplikacje związane z remontem starego mieszkania w kamienicy, inni widzą niepowtarzalny detal, nie do podrobienia nawet przez najzdolniejszego rzemieślnika. To tak jak w znanym wierszu Szymborskiej… we wnętrzach również poszukujemy stałości w ulotności, chcemy celebrować chwile. Wnętrza z historią, którym daleko do kalkomanii i powtórzeń, dają na to przestrzeń. Zaś zdolna ręka architekta łączy to, co było z współczesnymi rozwiązaniami, kreując wnętrza skrojone na miarę potrzeb nowych mieszkańców.
Pomost między wczoraj i dziś
Zaprezentowane w dzisiejszym wpisie mieszkanie zaprojektowała Anna Chrzanowska (Studio Bezkres). Jego powierzchnia wynosi 145 m. kw. Oprócz dużego metrażu, walorem wnętrza są wysokie sufity, wynoszące 320 cm. Stylem dominującym w projekcie jest klasyka znana z paryskich apartamentów. Jak mówi architekt, głównym założeniem było zachowanie klimatu kamienicy w nowoczesnym wydaniu.
Ważnym zadaniem było także przeprojektowanie układu funkcjonalnego. Aktualnie w apartamencie znajdują się cztery pokoje, kuchnia, spiżarnia, garderoba, łazienka oraz hol, co doskonale odpowiada na potrzeby rodziny z trzyletnim i rocznym dzieckiem. Ciekawym i jednocześnie mało popularnym rozwiązaniem jest umiejscowienie pokoju dziecięcego w sąsiedztwie kuchni. To pozwala na przenikanie się na różnych przestrzeniach życia rodzinnego.
Propozycje naszego stylisty
Jak zdradza projektantka, inwestorom zależało na tym, aby we wnętrzu królowała stonowana paleta barw dopełniona naturalnymi materiałami. Główne skrzypce odgrywa dębowa jodełka na podłodze, dzięki czemu mieszkanie zlokalizowane w Katowicach, nieco przypomina francuską garsonierę. Klimat wnętrza podkreślają meble vintage oraz złote dodatki.
Mieszkanie łapie za serce detalami, takimi jak złote klamki z odlewni w oknach czy w drzwiach, sztukaterie, grzejniki stylizowane etc. W kuchni na blacie oraz w łazienkach na blatach zastosowano prawdziwy marmur.
Anna Chrzanowska (Studio Bezkres)
Z kroplą złota
Kuchnia stanowi oddzielne pomieszczenie. Jest to dobre wyjście, gdy w domu są małe dzieci. Hałas podczas gotowania a także łatwy dostęp do niebezpiecznych narzędzi minimalizujemy właśnie dzięki takiemu rozwiązaniu.
Pomimo tego, że kuchnia nie jest otwarta na salon, architektka nie zrezygnowała z jej dekoracyjnego charakteru. O spójności z resztą pomieszczeń decyduje parkiet na podłodze a także marmur – materiały będące motywami przewodnimi projektu. Tu również pojawia się kropla złota rozświetlająca stonowaną paletę barw.
Otwarta półka nad kamiennym fartuchem kuchennym pozwala na wyeksponowanie ulubionych dekoracji czy chociażby przechowywanie książek kucharskich.
Salon w rytmie vintage
Centralnym miejscem apartamentu jest widny przestronny salon. Amfiladowy układ mieszkania wraz z zastosowanymi szklanymi drzwiami prowadzącymi do pokoju obok, pozwala na przenikanie obu pomieszczeń oraz – w razie potrzeby -powiększenie strefy dziennej. Co ważne – tak jak pierwotnie, tak i w tym projekcie – taki układ podkreśla harmonijną aranżację wnętrz a także umożliwia swobodny przepływ naturalnego światła.
Sercem salonu już duży narożnik. Jego musztardowy kolor doskonale koresponduje z różnymi odcieniami drewna zastosowanymi w projekcie, meblami vintage oraz dywanem, który w znacznym stopniu kształtuje charakter wnętrza. W projekcie oprócz designerskiego oświetlania, znajdziemy sekretarzyk w stylu retro, pełniący rolę biurka.
Dekoracją wnętrza, tożsamą dla mieszkań w kamienicy, jest wykusz, w którym zaaranżowano kącik do czytania.
Propozycje naszego stylisty
Francuski szyk
Bardzo efektowym pomieszczeniem jest łazienka, która dzięki obecności wanny wolnostojącej pełni rolę salonu kąpielowego. Do dyspozycji domowników jest również wygodny prysznic. Ozdobą wnętrza jest złota biżuteryjna armatura a także stylowa mozaika na podłodze. Dopełniają ją klasyczne kafle ułożone na ścianach. Ich połyskująca faktura pięknie odbija światło, jeszcze bardziej rozjaśniając i tak widną łazienkę.
Co ważne, płytki na ścianach pojawiają się tylko do pewnej wysokości (wyżej sięgają tylko w najbardziej newralgicznym miejscu, czyli w strefie prysznicowej). Dzięki temu zabiegowi, nie tylko oszczędzamy na materiale, ale też możemy poprawić proporcje wysokiego pomieszczenia. Szlachetny look wnętrza przypieczętowuje stylizowany grzejnik a także marmurowy blat.
Propozycje naszego stylisty
Zapytaj // naszego eksperta
Zostaw swój adres e-mail lub numer telefonu
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą
Zostaw swój adres e-mail lub numer telefonu
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą
Zostaw swój adres e-mail lub numer telefonu
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą
Zostaw swój adres e-mail lub numer telefonu
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą
Zobacz // próbki i ekspozycję