Trudno sobie wyobrazić, że to 115 – metrowe mieszkanie w kamienicy przed metamorfozą przeprowadzoną przez arch. Monikę Gruszkę – Ziółkowską, miało wystrój rodem z lat 90. Zielona kuchnia na wysoki połysk ustąpiła miejsce jednej z najbardziej stylowych, jakie ostatnio widziałam… podwieszane sufity z wbudowanymi halogenami zniknęły, po to aby wyeksponować piękno wysokiego apartamentu. Posadzki z drewna egzotycznego zamieniły się w stylowy parkiet. Wszystkie te zabiegi w połączeniu z nieprzesadzoną stylizacją z wykorzystaniem starych elementów umeblowania a także akcentów skandynawskiego oraz polskiego designu, sprawiły że mieszkanie odzyskało autentycznego ducha starej kamienicy a także charakteryzuje się unikatowym, ale i ponadczasowym pięknem.
W duchu klasyki
Architekt Monika Gruszka – Ziółkowska (luumo) zaprojektowała to mieszkanie dla rodziny z małym dzieckiem. Dominującą tu popielatą szarość przełamała czarnymi akcentami. Klasyczną bazę, charakterystyczną dla mieszkań w kamienicy, tworzy parkiet ułożony w jodełkę a także sztukaterie Orac zamówione w naszym showroomie. Stylowym przedłużeniem dekoracji ściennych są starannie wykonane frezy na frontach zabudowy kuchennej.
Duża ilość drewna czyni mieszkanie przytulnym, natomiast złote detale sprawiają, że jest jednocześnie bardzo wyrafinowane.
Design, który się nie ugnie się przed modą
Klimat wnętrza podkreślają dwuskrzydłowe drzwi typowe dla mieszkań w kamienicy. Zauważmy, że stanowią nie tylko łącznik między jadalnią a gabinetem, ale są też stylową dekoracją. Dodatkowo dzięki nim światło bez przeszkód może penetrować pomieszczenia, czyniąc je jeszcze bardziej przestronnymi.
Styl francuskich kamienic zagościł w polskich wnętrzach | Hot trend
Dialog starego z nowym
W home office współczesne trendy napotykają na swojej drodze relikty przeszłości. To tu zabytkowa szafa odnajduje wspólny język z nowoczesnym designem. Ten dialog przyczynił się do wykreowania bardzo klimatycznego miejsca. Przemyślane ustawienie mebla z historią – na przeciwko drzwi – sprawia, że urok szafy wkrada się do innych części apartamentu.
Kuchnia nietypowo piękna
Architektka nie ukrywa, że jej ulubionym miejscem w tym projekcie jest kuchnia, która, jak sama określa, nie wygląda jak typowa kuchnia, ale jest zarazem bardzo wygodna i praktyczna. Patrząc na nią z perspektywy salonu i jadalni widzimy wyspę, na której projektantka przewidziała miejsce do gotowania. Od części stricte kuchennej możemy dostrzec w wyspie szafki kuchenne a także piekarnik. Zwieńczeniem projektu jest dekoracyjny okap, który w ciekawy sposób odbija się w okrągłym lustrze.
Oprócz wyspy, reprezentacyjnym miejscem kuchni jest „kredens”. Zdradza go jedynie zlewozmywak i bateria. Poza tym, wygląda jak element salonu. Jest to zasługa przede wszystkim lustra i kinkietów znajdujących się po obu jego stronach.
W części oddzielonej od salonu mini ścianką znajduje się pełna zabudowa kuchenna. W ten sposób architektce udało się rozgraniczyć część typowo kuchenną od strefy salonowej, nie tracąc przy tym otwartej przestrzeni.
Salon godny podziwu
W salonie zadomowił się skandynawski design ze szafką rtv na nóżkach w roli głównej. Nad nią zagościła mini galeria, w którą niepostrzeżenie wkomponował się telewizor. Do wypoczynku zaprasza szary narożnik typu „puchacz”, który może zainteresować ciekawym detalem wykończeniowym, jakim są wyciągnięte szwy. Dopełnieniem kącika wypoczynkowego jest fotel w jednym z najmodniejszych kolorów – mellow yellow. Orientalnego sznytu całości nadaje pleciona osłonka na doniczkę a także charakterystyczny dywan.
5 kolorów które zdominują rok 2020! Zobacz nasz trendbook >>
Łazienka jak salon kąpielowy
Drugim ulubionym miejscem architekta jest główna łazienka, która w rzeczy samej jest bardziej salonem kąpielowym, bowiem wygląda tak, jakby została stworzona po to, aby rozpieszczać nasze zmysły. Zabiegiem, który doskonale sprawdza się w tego typu miejscach jest umieszczanie płytek tylko w miejscach, którego tego wymagają. Resztę ścian mogą zapełnić, na przykład obrazy i sztukaterie.
Na podłodze architektka zdecydowała się mocny wzór, który dodaje wnętrzu charakteru a także stanowi nawiązanie do stylu paryskich kamienic. Wzorzyste płytki D – segni włoskiego brandu Marazzi, które architektka zamówiła w naszym showroomie, korespondują z ceramiką naśladującą luksusowy kamień. Jeszcze większej elegancji wnętrzu nadaje złota armatura. Relaks na najwyższym poziomie zapewnia wanna wolnostojąca.
Jak urządzić salon kąpielowy? Pokazujemy najciekawsze rozwiązania
Salon kąpielowy w wielkim stylu
Mała strefa wc z prysznicem
SPRAWDŹ ADRESY NASZYCH SHOWROOMÓW >>