Loftowe inspiracje w 36 – metrowym mieszkaniu | proj. Dobry Układ

Choć jedną z naczelnych zasad stylu industrialnego jest niczym nieograniczona przestrzeń, nic nie stoi na przeszkodzie, aby wybrane jego elementy wprowadzić do małego mieszkania. Taki zabieg, zastosowany z pełną konsekwencją i doskonałym wyczuciem, ma szansę powodzenia. Dobrze o tym wie architekt wnętrz Sandra Białkowska prowadząca autorską pracownię Dobry Układ. Zobaczcie realizację, w której króluje czerń, drewno i czerwona cegła. A wszystko to otulone miękkością szlachetnych tkanin i perfekcyjnie zaprojektowanym oświetleniem. 

 

 

Przytulne mieszkanie

Okazuje się, że 36 m² to wystarczająco dużo miejsca, żeby osiągnąć maksymalnie funkcjonalne i zjawiskowe wnętrze. Drugi fakt jest taki, że wcale nie musimy ograniczać się do palety jasnych kolorów czy standardowej bieli, aby zaprojektować małe mieszkanie, które w efekcie będzie wyglądało bardzo przestronnie. 

Już od progu możemy poczuć ducha loftowej estetyki, która swoje początki miała w latach 50. XX – ego wieku w pofabrycznych, opuszczonych budynkach. Pomimo dość dużego natężenia czerni, wnętrze jest bardzo przytulne. To zasługa obecności drewna a także odpowiednio zaprojektowanego oświetlenia. Oprócz tego ogólnego, którego rolę pełnią oprawy natynkowe, każda strefa funkcyjna ma dedykowane punkty światła. 

 

 

Salon z aneksem kuchennym

Sercem mieszkania jest otwarta strefa dzienna imponująca niezwykłą spójnością. Zabawa zróżnicowanymi fakturami, sprawiła że wnętrze jest jednocześnie nietuzinkowe i pełne harmonii. Zauważmy, że w projekcie znalazło się mało typowych dekoracji. Jej rolę pełnią przedmioty codziennego użytku, jak na przykład oprawy nad stołem czy w strefie wypoczynkowej, albo grzejnik, którego forma nawiązuje do czarnych lameli oraz drapowania na szafce rtv. 

 

 

Modna łazienka z prysznicem

Po obu stronach ściany telewizyjnej możemy dostrzec drzwi wtopione w aranżację ściany. Jedne z nich prowadzą do efektownej łazienki. Płytki naśladujące w sposób bardzo wyrazisty rysunek kamienia zyskują łagodniejsze oblicze w cieple przytulnego drewna i ceramiki, której struktura nawiązuje do splotu miękkiej tkaniny. Designerskie lustro oraz nietypowe uchwyty w zabudowie meblowej wprowadzają do projektu rys indywidualnego charakteru. 

 

 

Przytulna sypialnia

Sypialnia – za dnia jasna i przestronna, po to, aby po zmroku przyjąć nieco mroczniejsze oblicze. Pomimo, że pomieszczenie jest naprawdę niewielkie, udało się tu zmieścić wszystkie najpotrzebniejsze funkcje. Centralnym punktem jest łóżko z perfekcyjnie zaprojektowanym wezgłowiem w formie paneli tapicerowanych. Powyżej znalazły się lamele, które nudną ścianę czynią wyjątkową. Po obu stronach łóżka są dyspozycji stoliki i kinkiety pomocne przy czytaniu książek. O dobry klimat dbają oprawy w szklanych, nieco przydymionych kloszach.