Mieszkanie w kamienicy z lat 20. z różową kuchnią | proj. KW Studio

Mieszkanie w kamienicy z lat 20. zyskało zupełnie nowy układ i wygląd. Za zmiany te odpowiada Klara Ostrowska prowadząca autorską pracownię projektową KW Studio. W efekcie znajdziemy tu przestronny salon z różowym aneksem kuchennym, którego słodycz przełamuje butelkowa zieleń. Meble vintage oraz inne historycznie zakorzenione elementy, jak chociażby parkiet w jodełkę czy gorseciki warszawskie, decydują o unikatowym charakterze projektu.

Mieszkanie szyte na miarę

Mieszkanie ma 90 m.kw. Dzięki zmianom na poziomie funkcjonalnym, nowi właściciele mogą korzystać nie tylko z uroków zabytkowej kamienicy z widokiem na przepiękny wewnętrzny ogród. Nowy układ został wymyślony specjalnie na potrzeby współczesnej rodziny z dzieckiem. Sercem apartamentu jest duży salon z kuchnią, który powstał dzięki zespoleniu znajdujących się tu wcześniej trzech pokoi. W miejscu dawnej kuchni, architekci zaprojektowali dwa pokoje: sypialnię rodziców oraz dziecka.

Róż, czyli klasyka w nowoczesnej odsłonie

Drugim marzeniem inwestorów była różowa kuchnia z akcentem butelkowej zieleni. Wybór padł na pastelowy róż, który w zestawieniu z drewnem w kolorze dębu i orzecha, nasyconą zielenią oraz marmurem na ścianie nad blatem, wygląda bardzo elegancko. Przedłużeniem butelkowo zielonych frontów jest ściana dokładnie w tym samym kolorze. Na jej tle stoi komoda vintage.

Tuż obok jest zaaranżowana mini jadalnia. Okrągły drewniany stół roztacza wokół dobrą energię i zachęca do wspólnego spędzenia czasu. Kompozycję dopełnia absolutny klasyk oświetlenia w stylu skandynawskim – lampa PH5 zaprojektowana przez Poula Hennigsena dla duńskiej marki Louis Poulsen.

Salon w stylu vintage

Równolegle do kuchni znajduje się przestronny salon. Spójność kompozycji zapewnia zastosowanie klasycznej jodełki w całej strefie dziennej. Część wypoczynkową, której centrum stanowi narożnik polskiej marki Sits wykończony butelkowozielonym welurem, wydziela dywan z abstrakcyjnym wzorem. Aranżacja zyskuje jeszcze bardziej wyjątkowy charakter dzięki meblościance w retro stylu, która pełni rolę domowej biblioteczki a także można tu wyeksponować ulubione przedmioty, jak np. designerskie lampy czy ceramikę.

W kolorze blue

W przedpokoju i sypialni głównej pojawiły się odcienie niebieskiego. W holu główną rolę odgrywa granatowa, wysoka zabudowa do przechowywania odzieży wierzchniej. W pokoju zaś, architekci postawili na delikatniejszy błękitny odcień. Pastelowa barwa doskonale pasuje do wnętrz, w których głównie odpoczywamy.

Wąskie pomieszczenie wymusiło na architektach ustawienie mebli wzdłuż tylko jednej ściany. Duże sypialniane łoże znajduje się pomiędzy dwoma szafami. Przedłużeniem zabudowy jest biurko, któremu szyku zadaje lampa stołowa Louis Poulsen.

W rytmie starej Warszawy

Prawdziwym majstersztykiem projektowym jest łazienka, której klimat ukierunkowują gorseciki warszawskie. Pomieszczenie zostało podzielone na strefy. Tuż przy wejściu znalazły się dwie wpuszczane w blat umywalki. Klasyczna drewniana szafka podkreśla zamiłowanie do tradycji oraz historyczny kontekst miejsca. Vis a vis architekci zaprojektowali dużą szafę, dzięki której w mieszkaniu jest jeszcze więcej miejsca do przechowywania.

Nieco dalej jest strefa wc, która płynnie przechodzi w kąpielową. Za minimalistycznym przeszkleniem jest prysznic z odpływem liniowym, a obok wanna. Jak możemy zaobserwować, jest to coraz popularniejsze rozwiązanie, o czym pisaliśmy w tym wpisie.

Czarne detale w postaci armatury polskiej marki HushLab czy opraw natynkowych od SternLight, dodają aranżacji charakteru – oraz – jak klamra kompozycyjna – spinają projekt.