Nowoczesny apartament z akcentami retro | projekt: Stellar Studio

 

„Mój ulubiony kolor to różnobarwny”.

Walter Gropius

Nie bez powodu mottem Anny Jurasz jest cytat, w którym pojawia się słowo – ,,kolor”. Barwy wybrzmiewające z projektów Stellar Studio redefiniują znane style i kierunki architektoniczne, nadając im nowe konteksty. Wnętrza emanujące nieoczywistymi połączeniami barwnymi zachwycają nie tylko na poziomie estetycznym, ale też rezonują z potrzebami, wrażliwością i gustem właścicieli. W zaprezentowanej realizacji dominują złoto, ochra i zieleń. Szlachetną grę kolorów i struktur otula naturalna wielowątkowość, która w rzeczy samej tworzy harmonijną całość i piękną opowieść o wnętrzu zaprojektowanym dla artystki i radcy prawnego.

Gra kolorów i struktur

Trzykondygnacyjny apartament o powierzchni 200 m.kw. jest zlokalizowany w prestiżowej dzielnicy Krakowa, Woli Justowskiej. Prace projektowe obejmowały zmianę układu funkcjonalnego, tak aby wnętrze było idealnie dopasowane do potrzeb jego mieszkańców. Architektka postanowiła też nadać lekkości i finezyjności formie schodów zaplanowanych przez dewelopera. I tak żelbetonowe stopnie zmieniła na przytulne i ponadczasowe drewno, któremu artystycznego sznytu dodaje ultramaryna. Kleinowski błękit o magicznych wibracjach pięknie dopełnia odcienie ochry obecne w strefie dziennej.

Klasyczne łuki w nowoczesnym wnętrzu

Tak jak w salonie, jak i w całym projekcie, wybrzmiewa fascynacja klasycznymi łukami. Powtarzalna forma spaja przestrzeń i porządkuje ją. Sprawia, że wnętrze staje się lekkie a także pełne ciepła.

Mocnym punktem projektu salonu jest wyjątkowa ściana telewizyjna, która swoje korzenie ma w tradycyjnej meblościance lecz jej forma wykracza daleko poza coś co już znamy. Oparta na klasycznych łukach, wypełniona tapetą o rozedrganym wzorze z widoczną strukturą, stała się elementem wokół którego zbudowana jest cała aranżacja. Zabawę geometrią podkreślają designerskie stoliki oraz krzesła z okrągłymi oparciami. Szlachetnej elegancji nadają sztukaterie oraz drewniana jodełka na podłodze.

W projekcie Stellar Studio żaden element aranżacji nie jest pozostawiony sam sobie. Nawet sufit jest potraktowany jako ,,piąta ściana”. W salonie pokryto go złotą żywicą, która w zdumiewający sposób ociepla wnętrze.

Echa klasycyzmu dostrzegamy również w projekcie szmaragdowej kuchni. Proste fronty grają kolorem, natomiast nieregularne kafle 41zero42 zastosowane nad blatem: wymiennie raz matowe, raz szkliwione, prowadzą z nami flirt. Symbolicznym ,,puszczeniem oka” w stronę odbiorców jest drewniana witrynka w stylu PRL, która wraz z kwarcytem, stanowi ukłon w stronę tradycji.

Spotkanie staroangielskich detali ze szmaragdową zielenią

Szmaragd pojawia się również w projekcie łazienki w klimacie staroangielskim. Jej styl to pomysł Pani Domu, która przez pewien okres mieszkała w Anglii. Nie bez powodu na podłodze pojawiła się mozaika, a na ścianach lamperia wykonana z płytek w stylu art déco. Ściany powyżej dekoracyjnego cokołu oraz sufit pokryto szmaragdową farbą.

W strefie umywalkowej pojawiła się zaoblona zabudowa w orzechowym wykończeniu. Jej design dopełnia kamień w formie blatu oraz minimalistyczne złote baterie marki Axor. Projekt salonu kąpielowego czyni kompletnym wanna wolnostojąca na nóżkach.

Nostalgia w rytmie vintage

Ważnym elementem projektu są tapety. Wyselekcjonowane wzory, które pojawiają się nie tylko na ścianach, ale też na suficie w jednej z łazienek, ożywiają wnętrza i podkreślają ich styl. W sypialni głównej architektka postawiła na oniryczny wzór od Arte, który wprowadza baśniowy klimat oraz idealnie współgra z fornirem orzechowym zastosowanym po obu stronach łóżka, w których są ukryte drzwi do bliźniaczych garderób. Prostą geometrią przełamuje ciekawa forma wezgłowia.

Sypialnia w stylu vintage – nostalgiczny azyl w domowym zaciszu

Projekt nowoczesnego wnętrza ma wiele odniesień do przeszłości. Detalem, który podkreśla zamiłowanie do vintage są ceramiczne kontakty.

Projekt został kompleksowo zrealizowany we współpracy z krakowskim oddziałem Internity Home – Prodesigne. Sesję zdjęciową wykonał duet artystów ot.fotografia.