Nowojorskie inspiracje z nutą paryskiego sznytu w nowym projekcie Katarzyny Kraszawskiej

Przestrzeń, światło, komfort, natura – tymi słowy moglibyśmy opisać najnowszy projekt architektki wnętrz Katarzyny Kraszewskiej. 135 – metrowy apartament rozłożony na dwóch kondygnacjach, których zwieńczeniem jest podniebny taras, jak zwykle zachwyca nie tylko pomysłowymi rozwiązaniami, ale też nienaganną estetyką – w tym przypadku najbliższą stylowi nowojorskiemu. Zapraszamy do wnętrza domu, w którym natura odnalazła wspólny język ze współczesnym designem a funkcjonalne rozwiązania tworzą zgrany duet ze sztuką.

Integracja w najlepszym stylu

W strefie dziennej zlokalizowanej na parterze próżno szukać sztucznych podziałów. Kuchnia, salon, jadalnia i schody tworzą zgraną całość, którą przenika duża ilość naturalnego światła wpadającego do wnętrza przez duże okna. Dzięki przemyślanej kolorystyce i zastosowanym materiałom, strefy pomimo spełnianych różnych funkcji, harmonijnie łączą się. W efekcie naszym oczom ukazuje się obraz wnętrza, w którym różne wpływy: głównie klasyczne i nowoczesne, przenikają się, stanowiąc o oryginalnej i bezpretensjonalnej aranżacji. Bezsprzecznie taki układ pomieszczeń sprawia, że przebywając tu możemy skupić się na wspólnym spędzeniu czasu w niezwykle przyjemnej atmosferze.

Dom multifunkcjonalny – przyszłość architektury wnętrz

Instalacja artystyczna do codziennego użytku w domu

Elementem, który kradnie spojrzenia wszystkich miłośników najlepszego designu, są schody, które przypominają instalację artystyczną. Ulokowane w samym centrum apartamentu zdobią przestrzeń. Dzięki swojej formie i zastosowanej szklanej balustradzie, wyglądają tak jakby unosiły się w powietrzu. W połączeniu z białym jesionem na stopniach, schody, pomimo dość dużych gabarytów, maja delikatny charakter. Kolejnym plusem przeszklonej formy schodów jest fakt, że pozwala ona na swobodne przenikanie światła w otwartym wnętrzu oraz nie zasłania widoków na panoramę Warszawy, którą możemy podziwiać przez duże okna. 

Klatka schodowa w wielkim stylu – najpiękniejsze projekty architektów

Kuchnia z wyspą sercem i tłem domu

Tłem dla strefy dziennej jest minimalistyczna kuchnia, w której dominują złamane beże i szarości. Bardzo proste fronty kontrastują z mocną wyspą wykonaną z kamienia grigio arabico. Mocne użylenia wraz z geometryczną formą tworzą silny element aranżacji, uwypuklający piękno natury. Pożądaną lekkość bryły architektka uzyskała dzięki lustrzanej podstawie. Aranżację dopełniają czarne i chromowane akcenty.

Nowojorski sznyt, paryska ekstrawagancja

W salonie najbardziej odczuwalny jest klimat, na jakim zależało inwestorom. Unosząca się w powietrzu atmosfera typowa dla apartamentów zlokalizowanych w Nowym Jorku z nutką Paryża sprawia, że wnętrze charakteryzuje się nie tylko nonszalancką elegancją, ale też niezwykłą przytulnością.

Centrum salonu stanowi duży szary wypoczynek, którego dopełnieniem jest szklany stolik typowy dla nowojorskiego stylu. O dobry klimat we wnętrzu zadba kominek, który architektka zgrabnie wkomponowała w zaprojektowany specjalnie na potrzeby tego wnętrza regał. Złote dekoracje z talerzem nad konsolą Eilcholtz w roli głównej uszlachetniają projekt. Nieco dynamiki nadaje mu ekspresyjny obraz Agaty Czeremuszkin – Chrut. 

Sypialnia jak ze snów

Nowojorski sznyt podkreślony paryską ekstrawagancją odnajdziemy również w sypialni właścicieli apartamentu. Jej centrum stanowi duże łoże z okazałym zagłowiem. Jego dopełnieniem jest komfortowy fotel. Lustro znajdujące się nad łóżkiem, szafki nocne wraz z biżuteryjnymi lampami a także forma siedziska znajdującego się w bezpośrednim sąsiedztwie łóżka podkreśla dominację stylu nowojorskiego w projekcie. 

Gdy estetyka podąża za funkcją

Iście rzeźbiarskie schody prowadzą na drugi poziom apartamentu, na którym odnajdziemy salon z wydzieloną strefą do pracy. Stonowane kolory, gdzieniegdzie przełamane nasyconym grantem, duża ilość jasnego drewna, złotych detali oraz obecna tu harmonia sugerują zamiłowanie do ponadczasowej estetyki. 

Współczesne wnętrza cechuje przede wszystkim wielofunkcyjność, która powinna stanowić odbicie potrzeb jego mieszkańców. Nie dziwi już zatem nikogo obecność biurka w salonie, tym bardziej jeśli prezentuje się tak jak w tym projekcie. Proste drewniane biurko na stalowych nogach, regał i wygodne krzesło w geometryczne wzory stanowią spójną całość – idealną do pracy w domu.

Freelancer i jego miejsce pracy, czyli urządzamy home office

Mała łazienka a cieszy

Kontynuację nowojorskiego stylu znajdziemy w 5 – metrowej łazience. Pomimo stosunkowo małego metrażu architektka znalazła w niej miejsce na wszystkie niezbędne elementy a dodatkowo te, które znacznie podwyższają komfort życia. To w tej niewielkiej przestrzeni możemy skorzystać z dobrodziejstw sauny parowej i delektować się przyjemnym spędzaniem czasu w jacuzzi. Jednakże o luksusowym charakterze wnętrza świadczy nie tylko jego bogate wyposażenie, ale też kamień wyznaczający estetykę tego wnętrza. Duża ilość luster wpływa na optyczne powiększenie pomieszczenia. 

Całoroczny taras pod chmurami

Wisienką na torcie tego projektu – dosłownie i w przenośni – jest taras, z którego właściciele mogą korzystać o każdej porze roku, dnia i nocy. Wszystko dzięki zaprojektowanym przesuwnym przeszkleniom niezabierającym światła, ani pięknych widoków a jednak chroniących przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. Nie bez znaczenia jest także zamykany dach, a także ogrzewanie. O przyjemny klimat dba przemyślana aranżacja, w której sielskie klimaty łączą się z elegancją obecną w całym projekcie, skandynawską prostotą i nowoczesnym wzornictwem.