W sercu modernistycznej Gdyni, przy ul. Żeromskiego, powstała przestrzeń, która zdaje się być subtelnym hołdem dla estetycznego dziedzictwa miasta. Apartament o powierzchni 48 m², zaprojektowany jako wakacyjne lokum dla inwestorów, to nie tylko przykład świadomego projektowania – to poetycka opowieść o zmysłowości materiałów, nostalgii i nowoczesności splecionych w jednej, spójnej narracji.
Geneza i intencja: zaufanie jako fundament
To nie był pierwszy wspólny projekt z inwestorami – tym razem projektantka otrzymała pełne zaufanie, które stało się katalizatorem śmiałych, lecz harmonijnych rozwiązań. Głównym założeniem była próba uchwycenia ducha modernistycznej Gdyni – miasta światła, prostoty i elegancji – oraz przefiltrowania go przez soczewkę stylu mid-century modern i wysmakowanego vintage. Bazą koncepcji stała się marmurowa mozaika w odcieniach beżu i burgundu, której towarzyszył delikatny, kremowo-maślany kolor – miękki jak promienie popołudniowego słońca odbijające się od fasad gdyńskich kamienic. Wnętrze projektu autorstwa Aleksandry Sowy z ASID Studio zdjęcia wykonała Pietruszka Fotografia.
Materiały i kolorystyka: alchemia faktur i odcieni
Apartament wypełnia spokojna, neutralna paleta barw, która tworzy tło dla głębokich akcentów kolorystycznych. Burgund i miedź pojawiają się jak uważnie rozmieszczone nuty w partyturze – nie dominują, lecz wzmacniają emocjonalny ton wnętrza. Kluczowym materiałem jest fornir korzenia Muscato, o wyrazistej, niemal graficznej strukturze, który w kuchni zestawiono z chromowanymi uchwytami oraz ciepłą, „maślaną” powierzchnią szafek. Całość dopełniają naturalne tkaniny i drewno, a miękkość tapicerek kontrastuje z metalicznym połyskiem dodatków.
Polecane produkty
Kuchnia: serce domu w futurystycznej oprawie
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów jest zabudowa kuchenna o organicznej, obłej bryle – przypominającej wzornictwo lat 60. i 70. – z wyraźnymi odniesieniami do stylu space age. Jej dynamiczna forma prowadzi dialog z geometrycznymi lampami, stolikami i krzesłami, tworząc kompozycję pełną napięcia, lecz zarazem równowagi. Tu modernizm nie jest wyłącznie cytatem z przeszłości – staje się żywą, rozwijającą się narracją.
Sztuka i detale: kompozycja emocji
Apartament zdobią obrazy malowane na zamówienie, inspirowane estetyką lat 60. – pulsujące kolorem, fakturą i subtelną nostalgią. W połączeniu z dekoracyjnymi dodatkami o nieoczywistej formie tworzą przestrzeń pełną niuansów i ukrytych znaczeń. Nie ma tu miejsca na banał – każdy detal jest przemyślany, każdy materiał ma swoją opowieść.
Funkcjonalność i estetyka: w równowadze
Choć estetyka odgrywa w tym projekcie główną rolę, nie zapomniano o funkcjonalności. Układ mieszkania – mimo niewielkiego metrażu – został zaprojektowany tak, by zapewnić maksymalny komfort użytkowania. Kuchnia i salon tworzą spójną, otwartą przestrzeń, sypialnia zyskuje intymny charakter dzięki przemyślanemu oświetleniu, a strefa wejściowa prowadzi jak preludium do kolejnych doznań.
Apartament przy Żeromskiego to więcej niż wnętrze – to manifest filozofii projektowania, w której najważniejsze są emocje, zmysły i pamięć miejsca. To przestrzeń, która zaprasza do zanurzenia się w jej harmonii, oferując zarówno estetyczne uniesienie, jak i błogi spokój. W rytmie gdyńskiej moderny, w świetle vintage’owych lamp i ciepłym tonie miedzi – to opowieść, którą chce się przeżywać od nowa, dzień po dniu.
Polecane produkty
Kto za tym stoi
Aleksandra Sowa
