Architektura codzienności i rytmu życia
W samym sercu Śląska, w Knurowie, powstał dom, który nie tylko odpowiada na potrzeby współczesnej rodziny, ale także celebruje codzienność w jej najbardziej autentycznej formie. Przestrzeń o powierzchni ponad 170 m² została zaprojektowana z myślą o rodzinie zakochanej w naturze i długich spacerach, która pragnie żyć w harmonii z otoczeniem i mijającym czasem. Ich marzeniem były wnętrza, które nie zestarzeją się po kilku sezonach, lecz będą towarzyszyć ich życiu niczym wierny kompan – spokojne, odporne, ponadczasowe.

Funkcjonalność zamknięta w formie
Dom, zbudowany na planie wydłużonego prostokąta, wymusił klarowny podział stref funkcjonalnych. Przestrzeń wejściową oddzielono przeszklonymi drzwiami w stylu industrialnym, które nie tylko organizują ruch, ale również wprowadzają do środka naturalne światło, nadając rytm i lekkość korytarzowi. Ten korytarz – niczym oś kompozycyjna – prowadzi do serca domu: kuchni z jadalnią i przestronnego salonu, w którym pulsuje życie rodziny.
Wysoka zabudowa meblowa wzdłuż ściany nie tylko mieści lodówkę i sprzęty, ale staje się elementem architektonicznym – czystym i spokojnym. Zabudowa idealnie wpisuje się w założenie prostoty, nie rezygnując z ergonomii i funkcjonalności.

Materiały, które dojrzewają z klasą
Wnętrza urządzono w duchu subtelnego minimalizmu, z dbałością o detale i szacunkiem dla naturalnych materiałów. Szlachetny granitowy blat, sufit z widocznym szalunkiem betonowym – będący autentyczną strukturą stropu piętra – czy czarna stal w detalach oświetlenia i dodatków tworzą kompozycję surową, lecz pełną wyrafinowania. Dębowe drewno na podłogach i meblach dodaje miękkości, budując ciepło i przytulność bez zbędnego dekoru.
Całość zdaje się mówić: „Jestem tu na długo, jestem trwała, jestem spokojna”.

Polecane produkty
Ukryte funkcje, otwarta przestrzeń
Pod schodami, które prowadzą na poddasze, sprytnie ukryto spiżarnię – praktyczne rozwiązanie, które nie zaburza czystości linii. Ściana, którą wydzielono tę przestrzeń, została podkreślona grafitowym kolorem, co akcentuje pion klatki schodowej i wprowadza mocniejszy akcent do stonowanej palety wnętrza.
Przestrzeń wypoczynkowa, otwierająca się szeroko na ogród dzięki dużym przeszkleniom, została wyznaczona dwiema morskimi kanapami. Ich głęboki, nasycony kolor przełamuje neutralną tonację, nie zakłócając harmonii – wręcz przeciwnie, wprowadza ożywczy impuls.

Polecane produkty
Ręka projektanta i dusza domowników
Większość mebli wykonano na indywidualne zamówienie – nie z potrzeby luksusu, lecz w odpowiedzi na konkretne potrzeby mieszkańców i układ przestrzenny domu. Estetyczne dodatki – starannie dobrane, lecz nienachalne – jedynie dopełniają całość. A nad wszystkim unosi się obecność natury: piękne, bujne rośliny – prywatna kolekcja właścicieli – dodają wnętrzu życia i dynamiki.
To wnętrze nie potrzebuje słów. Jest opowieścią o czasie, funkcji i pięknie, które nie przemija. To przestrzeń, która służy, nie dominując – zaprojektowana z szacunkiem do codzienności i z wrażliwością na detale.