Projekt małego mieszkania, szczególnie takiego z rynku wtórnego, zawsze stanowi wyzwanie dla architektów. Trzeba zmierzyć się z zastaniami rozwiązaniami konstrukcyjnymi i wymaganiami inwestora, który najczęściej na bardzo ograniczonej przestrzeni, chce mieć wszystko co jest niezbędne do komfortowego życia. Przed tego typu wyzwaniem, stanęły architektki z biura FUGA Architektura Wnętrz. Zlecenie obejmowało projekt 30-sto metrowego mieszkania, w odrestaurowanej kamienicy na warszawskiej Pradze. Inspiracją dla projektu stała się futryna, prezentowana na wystawie „Polski dizjan po roku 1989” w krakowskim Muzeum Narodowym. Sprawdźcie jak dziewczyny poradziły sobie z tym zadaniem.
Modowe trendy na jesień 2019, które sprawdzą się we wnętrzach
Niezwykła inspiracja
Podczas prac nad projektem mieszkania, architektki z biura FUGA Architektura wnętrz, odwiedziły wystawę polskiego dizajnu, na której trafiły na futrynę z mezuzą z ulicy Brzeskiej w Warszawie. Dokładnie na tej samej ulicy, znajdowała się kawalerka nad którą aktualnie pracowały. Niezwykły eksponat stał się inspiracją dla urządzanego wnętrza.
Kawalerka miała być przeznaczona na wynajem. Musiała więc posiadać część dzienną, zachęcającą do gotowania kuchnię, miłą sypialnię, łazienkę z prysznicem oraz dużo miejsc do przechowywania. Wszytko to na 30m2, z mocno ograniczonym budżetem. Dodatkowym utrudnieniem był długi korytarz, pozbawiający mieszania sporej powierzchni użytkowej. Jednak wysokość mieszkania pozwoliła na zrobienie antresoli, dzięki której uzyskano dodatkowe metry. Wykorzystano je na zorganizowanie aneksu kuchennego, łazienki i pojemnej szafy. Pozostałą część zajmuje przestronna strefa dzienna.
Zainspiruj się stylem wnętrza
Kolorystyka w zgodzie z naturą
Architektki zdecydowały się na użycie jasnych barw. Tłem wnętrza jest biel pokrywająca ściany, sufit i zabudowę aneksu kuchennego. Pozwoliło to na optyczne powiększenie mieszkania i dodatkowo je rozjaśniło. Dominującym materiałem jest drewno, z którego powstała konstrukcja antresoli, wraz z ciekawą balustradą. Materiał ten został wykorzystany do zbudowania schodków, prowadzących na górny poziom, które jednocześnie spełniają rolę pojemnego regału. Drewniane są również fronty górnych szafek kuchennych oraz blat, a także część podłogi. Wprowadzenie drewna nadało wnętrzu lekkości i skandynawskiego charakteru. Jednak nie zapomniano o historycznym rodowodzie mieszkania, co zostało zaakcentowane płytkami w korytarzu i łazience, nawiązującymi do tych, znajdujących się w holach zabytkowych warszawskich kamienic. Historyzującym elementem są również wieszaki w przedpokoju, stylizowane na kute z żeliwa. Akcentem barwnym jest musztardowy żółty, występujący na kanapie i zasłonach oraz butelkowa zieleń szafki łazienkowej. Dekorację wnętrza stanowią zielone rośliny, które sprawiają, że mieszkanie tętni życiem.
5 kolorów które zdominują rok 2020! Trendbook!
Wszystko na swoim miejscu
Niewielki metraż mieszkania wymusił zastosowanie systemów do przechowywania, które nie zagracą wnętrza i nie odbiorą cennej powierzchni użytkowej. Bardzo praktycznym rozwiązaniem są schodki prowadzące na antresolę, które jednocześnie spełniają funkcję regału. Pod samą antresolą, poza kuchnią i łazienką, architektkom udało się wygospodarować miejsce na dwie pojemne szafy – jedna przeznaczona na ubrania, a druga gospodarcza. Wygodne miejsce do spania na antresoli, otoczone jest półkami i ścianą korkową. Kuchenne drobiazgi lub owoce i warzywa można przechowywać na drabince z pojemnikami, opartej o ścianę.
Bardzo mały metraż, nie przeszkodził architektom na stworzenie komfortowego i funkcjonalnego mieszkania. Minimalistyczny styl, przeplata się tu z nostalgią wobec historii budynku. Jasne barwy inspirowane naturą, optycznie powiększają wnętrze. Zielone rośliny stanowią żywą dekorację i wprowadzają atmosferę relaksu. Wszystko jest na swoim miejscu.