Realizacja wnętrza według projektu Moniki Rogusz Witkoś stanowi niezwykłą opowieść o romansie pozornie dwóch sprzecznych stylów. Projektantka pod jednym dachem, połączyła dekoracyjne Art Déco z powściągliwym modernizmem. Misja ta, stanowi kompromis między nieco odmiennymi gustami właścicieli: nowoczesnością w stylu Pani Domu i uwielbieniem klasyki oraz antyków postulowanym przez Pana Domu. Pełne zaufanie wobec zespołu COI Studio pozwoliło na stworzenie wnętrza, które przeszłość z przyszłością łączy w wysublimowany i nieco nonszalancki sposób.

Piękno organicznych form w przedwojennej willi | Proj.: COI
Nowoczesna interpretacja klasyki
Zamiłowanie projektantki do architektury lat 20. i 30. idealnie wpisało się w potrzeby Inwestorów i pozwoliło stworzyć niezwykle szczerą koncepcję wnętrza. Bazą aranżacji 170-metrowego bliźniaka są ponadczasowe materiały w nowej odsłonie. Mikrobeton o ciepłym odcieniu, został wykorzystany jako materiał na podłogę salonu i kuchni, stając się tym samym uniwersalnym tłem dla stylistycznych eksperymentów. Monika Rogusz Witkoś z dużą swobodą inkorporuje przedwojenne wzorce urządzania wnętrz do współczesnej przestrzeni. Sztukateria, organiczne obłości i biżuteryjne detale subtelnie lawirują między klasyką, modernizmem a Art Déco. Prawdziwą perełkę stanowi kuchnia z szarozieloną zabudową, do której dobrano gresowy blat o teksturze kamienia. Dekoracyjnego sznytu tej strefie, nadaje ryflowane szkło, frezowania dolnych frontów oraz mosiężne okucia.


Ostatnio dodane
Wyszukane detale
Dzięki zainteresowaniu Pana Domu antykami, wystrój uzupełniają bardzo wyjątkowe meble. Jednym z nich jest barek na kółkach, który został wyeksponowany w strefie jadalnianej. Kolejny przykład stanowi modernistyczne biurko z chromowanymi elementami, które idealnie pasuje do gabinetu. Natomiast stół w części dziennej, zrobiony na zamówienie, wygląda jak biżuteryjne cacko. Nad nim zawisł żyrandol vitntage, czeskiej produkcji. Dekoracyjności zaczerpniętej ze stylu Art Deco, nadają złote i mosiężne wykończenia mebli, okuć, a także kinkietów czy profili drzwiowych.

Szlachetna naturalność
Aranżacja wnętrza zasadza się na szlachetnych materiałach, które grają główną rolę oraz na staranie wyselekcjonowanych elementach wyposażania. Obok tekstur kamienia i marmuru znalazło się drewno – w tym czeczota, z której wykonane są nie tylko wyszukane przez Pana Domu antyki, ale i zabudowa garderoby w sypialni. Największa popularność tego rodzaju drewna przypada na okres Art Déco, kiedy wytwarzano z niego luksusowe elementy wyposażenia. Dziś drewno o niezwykłym rysunku powraca, a w tym projekcie czeczota stanowi pomost między historią a teraźniejszością.

Stylowa addenda
Na koniec należy wspomnieć o łazienkach, które zostały zaaranżowane z taką samą pieczołowitością i dbałością o detale jak pozostałe pomieszczenia domu. Pierwsze skrzypce grają tutaj tekstury marmuru w łazience głównej oraz lastryko w mniejszej. Biżuteryjnymi dodatkami jest złota armatura, mosiężne wykończenie kinkietów, a także okuć meblowych. Nie mogło zabraknąć również drewna, z którego wykonano szafki podumywalkowe i zabudowę łazienkową.


Ostatnio dodane