Sztuczna inteligencja wkroczyła do świata projektowania wnętrz, wywołując zarówno entuzjazm, jak i uzasadnione obawy. Pytanie o przyszłość zawodu architekta, w obliczu syntetycznych sieci neuronowych, generujących fotorealistyczne koncepcje, jest dziś bardziej aktualne niż kiedykolwiek. Kluczowe jest jednak zrozumienie, że na obecnym etapie AI stanowi wsparcie dla wiedzy i doświadczenia, a nie ich substytut. To architekt pozostaje kreatorem, nadając technologii sens. To on konstruuje precyzyjne prompty, wytycza kierunek poszukiwań i weryfikuje efekty. Wygenerowane wizualizacje są przede wszystkim inspiracją, a nie gotowym do realizacji projektem.
Kluczową rolę w pracy z AI odgrywa promptowanie – czyli formułowanie precyzyjnych opisów, które ukierunkowują modele sztucznej inteligencji na oczekiwany efekt wizualny. W praktyce projektowej to architekt decyduje, jakie materiały, nastroje i style zostaną zasugerowane, a następnie ocenia, które z wygenerowanych obrazów warto rozwijać.

Modele, które zmieniają proces pracy
Architekci i projektanci wnętrz mają dziś do dyspozycji różnorodne modele generatywne, wspierające proces twórczy na wielu etapach:
-
ChatGPT – pomocny w tworzeniu opisów koncepcji oraz w precyzyjnym konstruowaniu promptów.
-
Gemini – rozwijany przez Google model, integrujący tekst i obraz, pozwalający na wielowymiarowe interpretacje pomysłów.
-
Midjourney – jedno z najbardziej rozpoznawalnych narzędzi do generowania fotorealistycznych wizualizacji, a zarazem przestrzeń do eksperymentów o charakterze surrealistycznym.
Każde z narzędzi oferuje inne możliwości – od szybkiego prototypowania wnętrz, przez analizę materiałów i układów przestrzennych, po kreację wizji o charakterze artystycznym i konceptualnym.

Praktyczne zastosowanie AI w pracowni projektowej
Sztuczna inteligencja nie jest zagrożeniem, lecz narzędziem wspierającym kreatywność i efektywność. Modele generatywne pozwalają skrócić czasochłonne etapy pracy i dostarczają inspiracji, która wykracza poza tradycyjne źródła, takie jak Pinterest. Dzięki nim architekci mogą tworzyć moodboardy precyzyjnie dopasowane do profilu inwestora i specyfiki projektu. Co więcej, AI pozwala na błyskawiczne generowanie wizualnych tropów – od szybkich koncepcji wnętrz po propozycje materiałów i alternatywnych rozwiązań projektowych.
Architektura i projektowanie wnętrz będą w przyszłości podlegać długofalowym zmianom, a sztuczna inteligencja stanie się ich integralną częścią. Tego procesu nie da się zatrzymać, jednak nic nie zastąpi bezpośredniej interakcji międzyludzkiej

AI umożliwia tworzenie szybkich prototypów wnętrz, szczególnie cennych w początkowych fazach projektu. Inwestorzy mogą wówczas porównać różne style i układy, co pozwala sprawniej wyłonić najlepszą koncepcję oraz uniknąć zbędnych kosztów i straty czasu na mniej trafne rozwiązania.

Polecane produkty
Cyfrowy moodboard jako fundament wizji
Podczas warsztatów prowadzonych przez Internity Home pokazujemy architektom, że AI może wspierać pierwszy etap kontaktu z klientem. Taka rozmowa może rozpocząć się od cyfrowego moodboardu – szybkiego prototypu nastroju wnętrza, stylów i materiałów, tworzonego w zaledwie kilka minut. Następnie ta wizja zostaje zestawiona z realnymi próbkami w formie fizycznego moodboardu, przygotowanego i prezentowanego w salonach Internity Home, a także z doświadczeniem sensorycznym obejmującym dotyk i zapach. Dzięki temu klient otrzymuje pełny obraz projektu i podejmuje decyzje w oparciu o całościowe doświadczenie. Architekt pozostaje ekspertem prowadzącym przez świat proporcji i materiałów, a AI pełni rolę narzędzia wspierającego, nie konkurującego z jego wiedzą czy doświadczeniem.

Polecane produkty
Kreatywna ekspresja i pytania etyczne
Generowanie obrazów za pomocą sztucznej inteligencji dla wielu projektantów stanowi początek nowego, fascynującego rozdziału. AI otwiera drzwi do artystycznych eksperymentów, pozwalając tworzyć wizje wykraczające poza codzienną praktykę projektową. To bezpieczne pole testowania koncepcji, które mogą później zostać zaadaptowane do bardziej użytkowych rozwiązań.
Jednocześnie technologia ta rodzi pytania o prawa autorskie i źródła danych, na których uczą się algorytmy. Twórcy podnoszą argument, że obrazy generowane przez AI są syntezą zasobów wcześniej przetworzonych, co prowadzi do dylematów etycznych. Warto jednak zauważyć, że każda aktywność twórcza – także ludzka – jest efektem inspiracji czerpanych z wielu źródeł: projektów, obrazów, sztuki czy architektury.
Istotna różnica leży w tempie. AI potrafi przetwarzać ogromne ilości danych w ułamku sekundy, lecz to architekt nadaje wizji sens, osadza ją w kontekście i przekłada na rozwiązania funkcjonalne. To właśnie połączenie technologii i ludzkiej wrażliwości pozwala przejść od eksperymentalnych obrazów do wartościowych projektów.
Fundamentalne jest, aby kreatywność architekta – jego unikalne umiejętności i wrażliwość – pozostała nieodłącznym elementem procesu projektowego. To one zapewniają powstanie wyjątkowych wizji z głębokim rozumieniem kontekstu, charakteru miejsca i istoty projektowanej przestrzeni.

Polecane produkty
Dlaczego architekci powinni się zaprzyjaźnić z AI według architektki Kristiny Busko
Kristina Busko, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych na wydziale Architektury Wnętrz, działa na terenie Polski, Hiszpanii i Włoch. Sztuczną inteligencję wykorzystuje jako nieocenione narzędzie, które uwalnia ją od żmudnych zadań, umożliwiając tym samym, skupienie się na bezpośrednim kontakcie z klientami. Podczas rozmowy z Rafałem Hamplem w podcaście Spokojnie o Wnętrzach, Kristina opowiada jak dostrzegła potencjał AI i stworzyła autorski kurs projektowania wnętrz, pokazujący, że sztuczna inteligencja nie zastępuje, lecz wspiera kreatywność architekta. Przekonuje również, dlaczego nie trzeba obawiać się sztucznej inteligencji i jak zachować balans między tradycją a innowacją.
Sztuczna inteligencja w projektowaniu wnętrz to nie zagrożenie, a katalizator inspiracji. Cyfrowe moodboardy i wstępne wizualizacje to dopiero początek. Prawdziwa wartość projektu rodzi się wtedy, gdy cyfrowa wizja spotyka się z realnym materiałem i ludzką wrażliwością.
Tekst powstał przy wsparciu AI.
Obrazy wygenerowała sztuczna inteligencja, na podstawie promptów autorki artykułu.