Apartament w stylu modern classic dla pary | proj. Anna Maria Sokołowska

74 – metrowe mieszkanie w wersji bazowej układu deweloperskiego składało się z trzech pokoi. Po zmianie układu funkcjonalnego powstała przestronna część dzienna z aneksem kuchennym i korytarzem, sypialnia z dedykowaną łazienką oraz toaleta gościnna z prysznicem. Przestrzeń przystosowana jest dla dwojga, dlatego nie było konieczności tworzenia jadalni czy dodatkowej sypialni, ważniejsze było poczucie przestrzeni. – Klienci nie przedstawili mi żadnej inspiracji. W związku z tym, że trafili do mnie ,,z polecenia” tak naprawdę zdali się na mnie oraz moje poczucie estetyki i doświadczenie. Jedyny element jaki określili to ciemna, drewniana podłoga w formie jodełki, od której tak naprawdę wszystko się zaczęło – mówi Anna Maria Sokołowska, architektka stojąca za projektem tego mieszkania.

Z efektem ,,wow”

Największą inspiracją dla tego projektu był styl modern classic. – Chciałam uzyskać prostotę, funkcjonalność, ale również nutę elegancji i luksusu. Głównym założeniem miał być otwarty układ mieszkania oraz stworzenie aranżacji z efektem ,,wow” – zdradza architektka. – Myślę, że udało się połączyć wszystkie te elementy dzięki czemu powstało spójne, pełne wyrafinowania mieszkanie, bez przepychu i niepotrzebnych detali. Dla mnie prostota, nawet przy bardziej złożonych projektach, to podstawa, od której wychodzę – dodaje.

Elementem, który robi największe wrażenie i który zadecydował o wyjątkowości tego projektu, to podświetlana ściana w kuchni wykonana z onyksu. Brak górnych szafek i podwieszenie dolnych, dekoracyjna złota lampa marki Bolia i hokery o biżuteryjnych podstawach – to wszystko sprawiło, że aneks stał się harmonijną częścią salonu.

Przeciwwagą do efektu, jaki daje podświetlony onyks jest prosta monochromatyczna zabudowa w części dziennej. Została ona stworzona na potrzeby schowków oraz funkcji związanych ze sprzętem RTV. Dodatkowo w jej górnej części schowany jest klimatyzator, dzięki czemu przestrzeń jest wolna od zbędnych elementów.

Zabudowa w części dziennej w płynny sposób przechodzi do korytarza, w którym znajduje się lustrzana szafa z elementami złota. Proste detale dekoracyjne w tym wykończeniu pojawiają się również w kuchni oraz w strefie prywatnej, co łączy wizualnie między sobą te przestrzenie.

Sypialnia z łazienką za szklanymi drzwiami

Sypialnia jest połączona z łazienką. Elementem wyróżniającym to wnętrze jest w całości przeszklona szafa. Zastosowane szkło ornamentowe i dodatkowe podświetlenie LED stanowią o dekoracyjności garderoby. To samo szkło (tylko bez wybarwienia) pojawia się na drzwiach przesuwnych prowadzących do łazienki. Elegancji nadają marmurowe płytki ułożone na ścianie za łóżkiem, które stanowią wyrafinowane tło dla całego wnętrza. Obecne w aranżacji ,,miękkie” i ciepłe tekstury, takie jak drewno, dywan czy lejące zasłony, sprawiają że wnętrze jest przytulne.

Prywatny salon kąpielowy

Dzięki obecności wanny wolnostojacej, łazienka przy sypialni pełni rolę salonu kąpielowego. W części głównej znajduje się podwójna umywalka wykonana z tym samych spieków, które pojawiły się na ścianach. W ten sposób powstało bardzo harmonijne wnętrze. Powyżej marmuru znalazły się efektowne przeszklenia, za którymi kryją się dodatkowe szafki do przechowywania.

Łazienka dla gości

Łazienka gościnna dostępna z korytarza, to – jak określa sama architektka – jedna z jej wariacji. – Jako osoba znana z prostych rozwiązań, postanowiłam w tym miejscu zaszaleć. Według mnie łazienka gościnna to właśnie to miejsce, gdzie można nieco poeksperymentować. To dla mnie zawsze pole do wtrącenia właśnie tej nutki awangardy – zdradza. Osoba, która widzi tą przestrzeń pierwszy raz powinna być nią pozytywnie zaskoczona. Efektowna umywalka ,,misa”, piękne szlifowane lustro we wzór jodły oraz ryflowane przeszklenie kabiny prysznicowej to elementy, które czynią to wnętrze wyjatkowym.