Komu jeszcze Sadyba kojarzy się tylko i wyłączenie z domem serialowych Lubiczów, który był zlokalizowany właśnie w tej warszawskiej dzielnicy? Jak wyjawia nam architektka, w jej przypadku owe konotacje związane z tym miejscem mają bezpośredni związek ze wspomnieniami z dzieciństwa, kiedy to podczas wizyt u babci zawsze mijała dom z popularnego tamtymi czasy serialu. Wszystko zmieniło zaprezentowane w dzisiejszym mieszkanie na Sadybie, które architektka z Duet Studio miała przyjemność ostatnimi czasy projektować. Dziś zaglądamy do wnętrza tej eklektycznej, nietuzinkowej przestrzeni.

Nowoczesne wzornictwo z szacunkiem do historii
Wygląd tego 65 – metrowego mieszkania to efekt metamorfozy. Generalny remont, związany ze zmianą układu funkcjonalnego, przeprojektowaniem instalacji i pracami renowacyjnymi, był żmudnym procesem, ale bardzo satysfakcjonującym, co zresztą widać na załączonych zdjęciach. Mieszkanie jest z lat 80. i należało od początku do jednego właściciela, toteż przestrzeń budziła wiele wspomnień – w takich przypadkach wszelkie zmiany należy wprowadzać bardzo ostrożnie.

Ostatnio dodane
Eklektyzm w najlepszym wydaniu
Nie bez powodu widać tu wiele nawiązań do lat 80., ale nie tylko. Architekci czerpali z różnych nurtów, w wyniku czego powstało wnętrze namaszczone eklektyzmem. Jest trochę industrialnie, trochę retro i nieco z przekorą, co tylko pokazuje odwagę inwestora. Z zastanych elementów udało się zachować oryginalny parkiet ułożony we wzór koszykowy.
Motyw vintage we wnętrzach – jak połączyć historię z nowoczesnością


Więc chodź pomaluj mój świat…
Nieco ekstrawagancki charakter projektu, to nie tylko zasługa miksowania starego z nowym i różnych kierunków architektonicznych. Prawdziwie dekoratorki kunszt stylizacji objawia się w zastosowanej grze kolorami. Szmaragdowa sofa, musztardowy fotel do czytania i granatowa zabudowa kuchenna pięknie korespondują ze złotymi dodatkami. Dla przełamania kolorowych elementów w salonie znalazły się płyty imitujące beton, które nadają przestrzeni industrialny sznyt.

Ostatnio dodane
Przestrzeń tętniąca życiem i… kolorem
Mieszkanie jest przestronne – składa się z kuchni otwartej na salon, sypialni z garderobą, dużej łazienki z prysznicem i home office. Dodatkowych centymetrów przestrzeni dodaje fazowane lustro znajdujące się w przedpokoju, w którym pięknie odbija się strefa dzienna.


Oaza relaksu
Pomimo odważnego łączenia mocnych barw, projekt jest pełen harmonii. Zważmy, że oddzielne pomieszczenia są kontynuacją pomysłów zastosowanych w strefie dziennej. Toteż w sypialni możemy zaobserwować jak granat łączy się z butelkową zielenią i eleganckim złotem.


Ulubionym miejscem architektów z Duet Studio jest ściana z komodą ze złotymi elementami i okrągłym lustrem, która kontrastuje z zielenią.

Łazienka z morskim akcentem
W przestronnej łazience znalazło się miejsce na wygodny prysznic w marmurowym wykończeniu. Co istotne, architekci wygospodarowali tu sporo miejsca do przechowywania. Wisienką na torcie jest drewniana komoda pod umywalkę prezentująca swoje piękno na tle morskiej mozaiki, w kształcie rybiej łuski.

Home office
W mieszkaniu znalazła się też przestrzeń do pracy. Pokój jest utrzymany w kolorystyce szałwiowej zieleni wzbogaconej grantem i tonującej całość szarości.

