Metamorfoza kawalerki 36 m2 w piękne mieszkanie w stylu francuskim

Największą inspiracją do stworzenia tego miejsca były francuskie kawalerki, a w szczególności projekty Marianne Evennou. Starannie dobrane kolory, wyposażenie czy tekstylia sprawiły, że mieszkanie stworzone na nowo przez architektkę Nadię Mitłosz, pomimo ograniczonego budżetu, zachwyca nowym wyglądem a także nietuzinkowym podejściem do projektowania zgodnego z panującymi trendami. Zajrzyjcie do środka tego 36 – metrowego mieszkania zlokalizowanego z kamienicy z lat 30.

 

Mieszkanie przed metamorfozą

Nie przesadzę ani trochę jeśli powiem, że metamorfoza tego mieszkania była ogromnym wyzwaniem, tym bardziej, że przeznaczony na nią budżet był niewielki. Stąd też, Pani Nadia zapytana o to, co było największym wyzwaniem podczas realizacji tego projektu, na pierwszym miejscu wskazała właśnie ograniczone środki, które przy generalnym remoncie w największej części są przeznaczone na pracę wykonawców.

 

 

Metamorfoza kawalerki: główne założenia funkcjonalne

 

,,Z reguły w kawalerkach w kamienicach, z kuchni robię sypialnię, a kuchnię przenoszę do salonu jako aneks. Tak zwiększa się wartość mieszkania. W tym przypadku zdecydowałyśmy się zostawić dotychczasowy układ. Kuchnia jest wąska i nawet gdyby zmieściło się tu łózko, to można by było wskakiwać do niego tylko „na rybkę”, co jest niewygodne. Poza tym nie byłoby tu miejsca na szafę, stąd decyzja o zostawieniu pierwotnego układu. Dodatkowo, podłączenia hydrauliczne nie pozwalały na duże kombinacje w układzie funkcjonalnym.”

Nadia Mitłosz

 

Kuchnia otwarta czy zamknięta? Sprawdzamy rozwiązania

 

 

Aranżacja wąskiej kuchni, która zrywa ze stereotypami

Wszelkie poradniki mówią o tym, że najlepszym rozwiązaniem przy ograniczonym metrażu są jasne kolory. Oczywiście, my również możemy się pod tym podpisać, jednakże alarmujemy, że nie jest to jedyne wyjście.

Obecnie ogromną popularnością cieszą się czarne kuchnie, które – jak się okazuje – wcale nie są zarezerwowane wyłącznie dla dużych pomieszczeń. Jak sami widzicie, wystarczy racjonalne podejście do tematu, aby spełnić marzenie o czarnej kuchni.

W tym przypadku architektka zdecydowała się na jasne stonowane tło, które stanowi wspaniałą bazę dla mocniejszych elementów aranżacji, takich jak chociażby czarna zabudowa kuchenna, znajdująca się na jednej ze ścian. Całość uzupełniają złote detale. Co ważne, w tym przypadku można było zdecydować się na takie rozwiązanie, bez obaw o przytłoczenie małej przestrzeni ciemnymi meblami, ze względu na obecność okna, przez które do wnętrza wpada ogrom naturalnego światła.

 

Pomysły na wykorzystanie złota we wnętrzach – sprawdź nasze moodboardy

 

 

Renowacja wewnętrznych drzwi

Ograniczony budżet wymusił na architektce wiele rozwiązań wymagających sporego nakładu pracy i czasu. O jednym z nich opowiada nam Pani Nadia.

 

,,Zdecydowałyśmy, że będziemy same odnawiać stare oryginalne drzwi wewnętrzne. Nie wiem, czy podjęłabym się jeszcze raz tego zadania, gdybym wiedziała ile ciężkiej pracy fizycznej i czasu trzeba w to włożyć. Etapy są następujące: na początku należy zdjąć opalarką wszystkie warstwy farby. Potem musiałyśmy zeskrobać resztki farby, wyczyścić detale, klamki, zamek, szkło, po czym szlifować do idealnie gładkiej powierzchni. Następny krok to odtłuszczenie i malowanie: około 2-3 razy. Zajęło to mniej więcej cztery miesiące nieregularnej, ale ciężkiej pracy. Odnowione drzwi (plus cokoły) postanowiłam pomalować na czarno. Zainspirował mnie do tego jeden z hoteli w Marrakeszu.”

Nadia Mitłosz

 

 

Metamorfoza salonu

Wygląd salonu jest zdeterminowany nie tylko gustem inwestorów czy inspiracją francuskimi kawalerkami… Przy tak małym metrażu, niezwykle ważna jest sama funkcjonalność, będąca wypadkową potrzeb przyszłych mieszkańców. Jak mówi Pani Nadia, podstawowym założeniem była obecność, i łóżka, i sofy (ta rozkładana nie wchodziła w grę).

 

Dość graficzny wygląd mieszkania przełamują plecione elementy. Dodają one wnętrzu pożądanej sielskości i przytulności.

 

Wielki powrót plecionek do wnętrz | Hot trend

 

 

Ważne z punktu widzenia funkcjonalności, było podzielenie pomieszczenia na strefy, stąd znalazło się tu miejsce do pracy, dwuosobowe łóżko, kącik wypoczynkowy a także mini garderoba. Oprócz kompaktowego drążka na ubrania, w przedpokoju jest dodatkowa szafa.

 

 

Metamorfoza łazienki

Wygląd nowej łazienki determinują płytki nawiązujące designem do lat 30. Architektka postawiła na heksagony oraz białe kafle w połysku ułożone w cegiełkę. Bardzo ważnym akcentem jest czarna armatura, która nie tylko wprowadza nowoczesny sznyt do wnętrza, ale też, wraz z lustrem w prostej ramie, staje się ciekawym kontrapunktem stylizacji wnętrza.

 

Hit wnętrz – czarna armatura łazienkowa Siena Black polskiej marki HushLab >>

 

 

Projekt: Nadia Mitłosz