Mieszkanie na Starym Grunwaldzie, urzekające światłem i zielenią

Stary Grunwald uznawany jest za jedną z najpiękniejszych dzielnic Poznania. Tutaj – w zaciszu małych uliczek i przydomowych ogrodów, swoje miejsce na ziemi znalazła para Inwestorów. Architekci z pracowni LBWA, którzy mieli przeprowadzić metamorfozę wnętrza, od razu poczuli potencjał drzemiący w starym mieszkaniu. Ich uwagę zwróciło światło wpadające od strony przynależącego do budynku ogrodu, a także oryginalny dębowy parkiet. Właśnie te elementy miały stać się bazą projektu i wyznaczać kierunek, w jakim będzie podążać aranżacja.

Poznańskie mieszkanie z secesyjną sztukaterią | Proj.: LBWA

Nowe funkcje

Pierwszym wyzwaniem, z którym musieli zmierzyć się architekci, było wprowadzenie zmian w układzie mieszkania. Pierwotnie składało się z dwóch dużych pokoi, kuchni oraz łazienki. Jednak Inwestorom zależało na wyodrębnieniu pomieszczenia, przeznaczonego na domowe biuro. Strefę home office, połączoną z garderobą, postanowiono zorganizować w dawnej kuchni. Natomiast w pokoju dziennym, architekci wyodrębnili aneks kuchenny, miejsce na jadalnie oraz cześć wypoczynkową. Co ciekawe pierwotny otwór drzwiowy łączący dawną kuchnię z sypialnią nie został zamurowany dzięki czemu za frontami szafy znajdującej się w sypialni kryje się przejście do garderoby.

„… ponad wszystko: światło”

Pod wpływem wrażenia, jakie na architektach zrobiło naturalne światło wpadające od południowej strony, a także widok na przydomową zieleń, zdecydowano się na połączenie pokoju dziennego z sypialnią. Przepływ światła zapewnia duże przeszklenie, wydzielające te dwa pomieszczenia. Takie rozwiązanie dało poczucie większej przestronności, a niezbędną prywatność zapewniają delikatne zasłony. Jednak sami właściciele przyznają, że rzadko czują potrzebę ich zasłaniania.

Trend alert: 4 ciekawe mikrotrendy ze Skandynawii

Ze względu na układ funkcjonalny, w którym kuchnia stała się częścią pokoju dziennego architektom zależało na nadaniu jej formy uzupełniającej i spójnej, a nie dominującej. Niski ciąg kuchennych szafek z drewnianymi frontami w kolorze wędzonego dębu uzupełniony został prostą linią wiszących szafek w odcieniu ciepłej szarości. Blat oraz delikatną opaskę ścienną wykonano z naturalnego kamienia. Lodówkę ukryto we wnęce dzięki czemu nie zaburza ona formy kuchni jako prostego mebla będącego częścią salonu. W centralnym punkcie części dziennej znajdują się stół z krzesłami będącymi perełkami duńskiego designu. Meble te doskonale komponują się z regałem wykonanym przez lokalnych rzemieślników według indywidualnego projektu. Strefę dzienną uzupełnia lekka i jasna sofa.

Vanilla Girl Aesthetic – młodsza siostra japandi

Ciepły minimalizm w łazience

Przestrzeń, w której pierwotnie znajdowała się łazienka została zaaranżowana w taki sposób, aby wyodrębnić dodatkowe małe pomieszczenie gospodarcze z miejscem na pralkę oraz podgrzewacz ciepłej wody. Takie rozwiązanie pozwoliło na stworzenie bardzo funkcjonalnej łazienki o czystej i prostej formie. Użyte materiały ograniczono do minimum. Jasne, duże płytki tworzą jednolitą płaszczyznę na posadzce oraz ścianie z prysznicem i miską WC. Mocniejszy akcent stanowi drewniana szafka z kamiennym blatem i umywalką. Duże lustro dodatkowo rozświetla i powiększa przestrzeń.

Projekt: LBWA ŁUCZKOWSKA BRZOZOWSKI WZORNICTWO ARCHITEKTURA

WWW: http://www.lbwa.pl/

Zdjęcia: ONI Studio