Różowe wnętrza zainspirowane barwną osobowością inwestorki

Współczesna architektura wnętrz, śmiało może pretendować do rangi sztuki. Projektanci, tworząc koncepcje przestrzeni, inspirują się literaturą, malarstwem lub historią miejsca, ale równie często czerpią pomysły z mniej oczywistych źródeł. Dla Moniki Rogusz-Witkos ze studia COI, punktem wyjścia do projektu domu dla rodziny, była barwna osobowość samej inwestorki. Pani domu jest mamą wesołej gromadki i zajmuje się prowadzeniem sklepu z akcesoriami dziecięcymi. Zaproponowana przez architektkę aranżacja, przywodzi na myśl klimat „Alicji w krainie czarów” oraz twórczość malarza i rzeźbiarza Joana Miró. Bajkowy nastrój buduje delikatna kolorystyka z dominacją pudrowego różu, organiczne formy i obłe kształty mebli. Osobiste wspomnienia z dzieciństwa właścicielki, przemycono za sprawą detali tj. meble stylizowane na retro, lastryko czy printy na tkaninach. Wizja wnętrza pracowni COI budzi poczucie bajkowej sielanki, sprzyjającej wspólnie spędzanym chwilom. 

Piękno organicznych form w przedwojennej willi | Proj.: COI

Kraina krągłości

Zaraz po przekroczeniu progu domu, zatapiamy się w otulających, miękkich i obłych liniach. Proste krawędzie zostały ograniczone do minimum, co poza podkreśleniem bajkowej atmosfery, ma również wymiar praktyczny – przestrzeń jest przyjazna małym dzieciom. Selekcja materiałów i kolorystyki jest bardzo mocno osadzona we współczesnych trendach. Dominuje tutaj ciepła, pastelowa tonacja z bazą w postaci pudrowego różu. Na tym tle pięknie wybrzmiewają akcenty terakoty, musztardowej żółci oraz jasne elementy oscylujące w kolorach złamanej bieli i piaskowego beżu. Zaproponowana kolorystyka świetnie rezonuje z organicznymi formami, stanowiącymi lejtmotyw całej aranżacji. Nie mogło tu również zabraknąć motywu łuku, który z jednej strony nadaje baśniowy klimat, a z drugiej podkreśla „miękkość” projektu. Przewijającym się przez wszystkie pomieszczenia akcentem są falujące linie. Odnajdziemy je w obrysach mebli, oryginalnym czarnym fotelu czy kształcie lustra łazienkowego, przywodzącego na myśl rozlaną krople wody. Motyw krągłości współgra również z estetyką retro, przemyconą do projektu w detalach. Jednocześnie nie można oprzeć się wrażeniu, że we wnętrzach słychać echa stylu Memphis Group, wyrażające się w nieoczywistych kontrastach kolorystycznych, obłych bryłach oraz motywach kuli.

Trend alert: meble o organicznych formach

Sztuka koloru

Bardzo istotną rolę w zbudowaniu intrygującego klimatu wnętrza, odegrały kolory. Paleta oparta o ciepłe pastele, wręcz nakłania do relaksu i spędzania czasu na przyjemnościach. Jednak tę pudrową paletę, przecinają zaskakujące kontrasty. W strefie dziennej uwagę przykuwa współczesna wariacja na temat pieca kaflowego, w 2/3 wysokości pokrytego płytkami w soczystej zieleni. Akcenty czerwieni nadają rozbielonym barwom charakteru. Znajdziemy je na armaturze łazienkowej, płytkach, a także nóżkach fotela w sypialni. Ważną rolę w nadaniu aranżacji dynamizmu odegrała czerń, która niczym kontur na obrazach Miró, wędruję przez kolejne płaszczyzny i pomieszczenia. 

Zgodność kontrastów

Piękno projektu pracowni COI nie ujawnia się jedynie za sprawą kontrastów form i barw. Znamienną rolę odgrywają również zestawienia materiałów i tekstur. Obok drewna o wyraźnym rysunku słojów, zastosowano gładkie fronty meblowe. Matowe płaszczyzny, sąsiadują z płytkami cegiełkami w błyszczącym wykończeniu. Tkaniny tapicerskie o płaskim splocie są sceną dla fakturalnych dodatków tekstylnych tj. poduchy dekoracyjne, dywan, zasłony, a także oryginalny obraz stworzony metodą wyszywania. Wyjątkowa selekcja designerskich mebli i dekoracji wieńczy dzieło. Wyjątkowość i intrygujące piękno tego konceptu wnętrz, opiera się o bardzo przemyślaną sumę zróżnicowanych motywów, dla których wspólnym mianownikiem są formy, kolory i tekstury. Pomimo dużej ilości elementów, każdy z nich jest dokładnie na swoim miejscu i integralnie buduje organiczną całość aranżacji.