Koniczyna marokańska – to ten wzór ostatnio szturmem zdobywa salony…. i nie tylko salony. Motyw przypominający czterolistną koniczynę pojawia się na poduszkach, pościeli, dywanach, ścianach, kafelkach, abażurach lamp i na wszystkim tym na czym tylko możemy sobie wyobrazić i o dziwo wszędzie prezentuje się równie dobrze. Występuje w rożnych odsłonach i w pełnej palecie barw dlatego w każdym rodzaju wnętrza znajdzie swoje miejsce. Poniżej garść inspiracji, po którą serdecznie zapraszam.

Fokus na detal
Najprostszym i jednocześnie najmniej kosztochłonnym sposobem na wprowadzenie koniczyny marokańskiej do naszych czterech kątów jest przemycenie wzoru na tkaninach, np. poduszkach, zasłonach czy pledach. Takie dodatki świetnie urozmaicają wnętrze i są ciekawą alternatywą dla dobrze znanych i może już trochę opatrzonych ornamentów, takich jak kwiaty czy grochy. Pamiętajmy jednak o tym, że wzorzyste poduszki najlepiej będą prezentowały się na „czystym tle”. Ponadto idealnie korespondują z transparentnymi meblami oraz z jednolitą tkaniną na meblach tapicerowanych.
Na koniczynę marokańską warto postawić nie tylko podczas wyboru tkanin. Wzór ten równie dobrze prezentuje się na żyrandolach, lampach, wazonach, roletach rzymskich, donicach, a nawet meblach.
Rolety rzymskie, żaluzje czy shuttersy? Wybieramy najlepszą oprawę okna







Czas na sen w wielkim stylu
Koniczyna marokańska jest na tyle uniwersalnym wzorem, że równie dobrze sprawdzi się w naszych sypialniach. Ten motyw pojawiający się na pledach czy pościeli, już zdążył zrobić dużo zamieszania w dekoracji wnętrz… i nie bez przyczyny. W takim wydaniu sypialnia wygląda niezwykle luksusowo i stylowo. Wprowadzając małe – wielkie zmiany, uzyskamy naprawdę nieziemski efekt i najczęściej naprawdę niewielkim kosztem. Rzecz jasna, wszystko dzięki koniczynie marokańskiej.
Tapicerowane panele ścienne – chwilowa moda czy rozwiązania na lata?


W roli głównej
Koniczyna marokańska nie tylko świetnie sprawdza się jako mały akcent dekoracyjny. W roli głównej odnajduje się jeszcze lepiej! Przykładem takiego rozwiązania są tapety, dywany, a nawet płytki imitujące wzór koniczyny marokańskiej, fachowo nazywane arabeską. Trzeba przyznać, że wygląda to naprawdę dobrze. Dzięki wyrazistości tego motywu, bez większego wysiłku możemy osiągnąć wyjątkowy efekt.



Ostatnio dodane
Troszkę nonszalancji…
Koniczyna marokańska jest na tyle mocnym wzorem, że najczęściej jest przemycana do naszych wnętrz w formie detalu. Z drugiej jednak strony grzechem byłoby nie skorzystać z jej potencjału dekoracyjnego. Występowanie koniczyny w różnych formach i kolorach daje nieskończenie wiele możliwości aranżacyjnych. Umiejętne zestawienie ze sobą różnych rodzajów koniczyny marokańskiej (obecnie na rynku znajdziemy mnóstwo wariacji na temat motywu czterolistnej koniczyny) jest naprawdę ryzykownym posunięciem, jednakże w przypadku sukcesu – efekt jest niesamowity. Może warto czasami spróbować postawić na coś innego? Modne minimalistyczne wnętrza na pewno polubią się z mocniejszymi akcentami, a w tym sezonie motyw koniczyny marokańskiej wydaje się być strzałem w dziesiątkę!





Ostatnio dodane
Jeśli poszukujecie inspiracji – zapraszamy częściej na naszą stronę, a jeśli marzycie o tym, aby wcielić w życie nasze porady – zapraszamy do naszych showroomów – Internity Home i Prodesigne. To tu znajdziecie tapety, tkaniny, meble, płytki, sanitariaty, deski podłogowe i wszystkie inne elementy wyposażenia wnętrz W JEDNYM MIEJSCU!