Zgaszona zieleń w mieszkaniu wypełnionym przytulnością | Proj. Kohlrabi

Realizacje
Skontaktuj się z namiKontakt
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi – Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski

Mieszkanie o niewielkim metrażu, znajdujące się w centrum Wrocławia, zachwyca doborem zgaszonych barw i ciekawą selekcją tekstur. Lokal posiada jedynie 48 metrów, a architektom z pracowni Kohlrabi udało się zorganizować tu wszystkie strefy, niezbędne do wygodnego życia. Wnętrze zaaranżowano w bardzo przytulny sposób, inspirowany estetyką Mid-century modern z lekką nutą teatralności. Motywem przewodnim projektu jest piękny odcień zgaszonej zieleni, która idealnie łączy się z wybranymi przez architektów materiałami. 

Proj.: Kohlrabi – Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski

Mieszkanie w głębokich barwach i historią w tle | Proj. Kohlrabi

Gra materiałów i faktur

Architekci Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz, odpowiadający za projekt wnętrza, zaproponowali w nim oryginalne połączenia materiałowe. Natomiast zastosowanie listew ściennych, zaobleń i frezowania, wprowadziły do aranżacji ciekawe zabiegi światłocieniowe. Otwarta przestrzeń strefy dziennej i przenikający się z nią przedpokój, wizualnie podzielono różnymi pokryciami podłogowymi. Jednocześnie, zabieg ten pozwolił na wyróżnienie poszczególnych stref funkcjonalnych. Lastryko pokrywa hol i przechodzi w formie wąskiego pasa do salonu. Cześć wypoczynkową wydzielają deski, natomiast podłogę w kuchni pokrywają wzorzyste płytki. Ściany strefy dziennej dekoruje wysoka lamperia w odcieniu zgaszonego khaki. Kolor ten harmonijnie współgra z orzechowym odcieniem drewna oraz marmurowymi detalami: blatem wyspy i ścianą nas częścią roboczą. Teatralny charakter aranżacji, nadają falujące zasłony. 

Łączymy dwie faktury podłóg – drewno i płytki

Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Różnorodne materiały i faktury wprowadzają subtelny kontrast do wnętrza. | Proj.: Kohlrabi – Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi - Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski
Proj.: Kohlrabi – Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski

Ostatnio dodane

Ostatnio dodane

Zgaszona zieleń w mieszkaniu – przytulność w wielkim stylu

Dzięki niewielkim korektom w układzie ścian, wprowadzonym przez zespół pracowni Kohlrabi, funkcjonalność przestrzeni znacznie się poprawiła. Pozwoliło to na wygospodarowanie przestrzeni na szafę w przedpokoju oraz odseparowanie części dziennej od nocnej. Architektom udało się nawet wydzielić w sypialni, wygodną przestrzeń do pracy. Podwieszany blat pełni w niej rolę biurka, a w razie potrzeby toaletki. Nad nim zawisła oryginalna galeria obrazów. Jasną sypialnie urozmaica tapicerowane zagłowie łóżka w welurowej tkaninie. Dzięki niemu przemycono tu kolor przewodni, czyli zgaszoną zieleń , która pojawia się jeszcze pod postacią oryginalnych stolików nocnych. W oknach zawisła teatralna, biała zasłona. 

Tapicerowane zagłowie do łózka | Top 20 inspirujących projektów

Proj.: Kohlrabi – Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz; zdjęcia: Stanisław Zajączkowski

Ostatnio dodane

Ostatnio dodane


Autorzy projektu: Filip Symonowicz i Amelia Symonowicz
Biuro: Kohlrabi.pl
Zdjęcia: Stanisław Zajączkowski

Podobne artykuły