Minimalistyczny apartament dla pary związanej z modą, designem i sportem
styl minimalistyczny

Minimalistyczny apartament dla pary związanej z modą, designem i sportem

Konsekwencja, precyzyjnie dopracowany detal, funkcjonalność, wystrój oddziałujący na emocje, komplementarność – tak w skrócie można opisać projekt zrealizowany przez zespół architektów z ONOFF Architekci. 315 – metrowy apartament został skrojony na potrzeby młodej pary związanej z modą, designem i sportem. Styl wnętrza do granic możliwości minimalistyczny nie jest pozbawiony detalu, który – choć na pierwszy rzut oka niewidoczny – jest wszędzie. Zapraszany do świata, w którym prosta forma zyskuje nową definicję. 

 

styl minimalistyczny
proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski

 

Biel, czerń i szarość

Swoista triada kolorystyczna stylu minimalistycznego w tym wnętrzu odnajduje swój dom. Operowanie szlachetną barwą, fakturą i formą pozwoliło stworzyć miejsce, w którym nic nie jest przypadkowe. Każdy element zna swoje miejsce i funkcje a to wszystko składa się na spójną całość.

Wrażenie ładu i porządku potęgują liczne geometryczne detale, chociażby w postaci specjalnie zaprojektowanego do tego wnętrza oświetlenia znajdującego się w jadalni, salonie oraz jednej z łazienek.

 

Konsekwentna kompozycja pozwala łączyć różne funkcje w jednej estetyce dzięki powtarzającym się materiałom i detalom. 

 

dom w stylu miniamlistycznym
proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski

 

Salon po swojemu, czyli przestrzeń stworzona do relaksu i realizacji swoich pasji 

Wielka architektura już dawno przestała być niema. Dobrze zaprojektowane wnętrze wprowadzi Cię do świata ludzi, dla których to miejsce jest w jakiś sposób bliskie – dla inwestorów stało się domem, w którym nie tylko mogą odpocząć po całym dniu, ale również realizować swoje pasje. Dla pracowni ONOFF Architekci stało się przestrzenią obrazującą ich wizję tworzenia.

Jak zaznacza architektka, sport jest wielką pasją inwestorów – co zresztą widać na pierwszy rzut oka. Nie bez powodów siłownia nie jest skrzętnie schowana w pokoju znajdującym się na samym końcu przydługiego korytarza. W tym domu jest wciągnięta w przestrzeń życiową – znajduje się w samym centrum, bo w części salonowej. 

Ciekawym zabiegiem, o którym warto powiedzieć, jest krata stworzona z aluminiowych pręcików, w całości chowająca się w suficie. Jej zadaniem jest symboliczne oddzielenie strefy stricte wypoczynkowej od siłowni. Jak podkreśla architekt, to rozwiązanie było zaprojektowane specjalnie na potrzeby tego wnętrza.

 

pomysł na salon
Siłownia wciągnięta w przestrzeń salonu | proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski

 

W poszukiwaniu przestrzeni

Każdy, nawet najmniejszy element znajdujący się w tym projekcie, tworzy relację przestrzenną, której jasność i przejrzystość, można nie tylko zobaczyć, ale też poczuć. Zdawać by się mogło, że w przypadku tak dużego metrażu, poszukiwanie oddechu, przestrzeni i światła, jest niekonieczne… Nic z tych rzeczy. 

Aleksandra Karpińska wychodzi z założenia, że murowane ściany w roli podziału stref funkcyjnych, powinno stosować się w ostateczności. Jak zatem osiągnąć poczucie niczym nieskrępowanej przestrzeni przy jednoczesnym zachowaniu uporządkowanego układu przestrzennego? 

 

W przypadku tego projektu ogromną rolę odgrywają liczne przeszklenia i lustra. Ich magiczna moc dublowania przestrzeni pozwoliła uzyskać zamierzony efekt. 

 

Łazienka zaprojektowana z myślą o dziecku |proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski
Łazienka zaprojektowana z myślą o dziecku | proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski
proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski
proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski
proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski
proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski

 

Duża ilość okien, nie tylko na całości ściany mierzącej 7, 5 metra wysokości, ale też na suficie, jest źródłem ogromnej ilości naturalnego światła. Dzięki licznym przeszkleniom może ono penetrować wszystkie zakamarki domu. Zwróćmy uwagę na to, że drzwi do pokojów znajdujących się na antresoli również są wykonane z transparentnej szyby. To sprawia, że światło z okien tworzących sufit wpada również do ,,zamkniętych” pomieszczeń. 

 

proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski
proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski

 

Schody w roli głównej

Podejście architektów z ONOFF Architeci do projektowania rzeczy dobrze ilustrują spektakularnie piękne schody. Ich realna waga (kilka ton) zupełnie nie idzie w parze z wizualnie lekką konstrukcją. Nawet w tym przypadku architektka zadbała o to, aby wyglądały na bardzo lekkie. W głównej mierze jest to zasługa obecności szklanych tafli i oczywiście misternej konstrukcji. W efekcie schody wyglądają tak, jakby unosiły się w powietrzu.

Schody wyszły ze swojej roli łącznika różnych kondygnacji. Ich iście rzeźbiarska forma wznosi je na znacznie wyższy poziom. Jak zdradza nam architekt Aleksandra Karpińska, w tym projekcie grają pierwsze skrzypce. Z jednej strony to zasługa ich efektownego wyglądu, z drugiej – są przedstawione jako główny element parteru w stylu open space wokół którego toczy się życie, jak i symbolicznego podziału otwartej przestrzeni na część salonowo – relaksacyjną oraz kuchenno – jadalnianą. 

 

proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski
proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski
proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski
proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski

 

Wartym uwagi zabiegiem, który również ma niemały wpływ na odbiór wizualny całego projektu, są styki a raczej ich brak między wszystkimi ścianami i podłogami oraz w przypadku mebli. W rzeczy samej nie ma tu tradycyjnych cokołów: ściany i meble są podwieszone odstępem 2 centymetrów od podłogi i sufitu.

 

sypialnia
proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski
sypialna z łazienką
proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski

 

Minimalizm w rzeczy samej

Każdy element projektu jest naznaczony estetyką minimalizmu. Konsekwentna gra różnymi fakturami nie tylko uszlachetnia projekt, ale też harmonizuje go i uspójnia. Architektka zauważa, że obie strefy znajdujące się na parterze w rzeczy samej mają identyczne tło i w efekcie stanowią odbicie lustrzane.

Przeważającymi materiałami są lustra, kamień oraz specjalnie stworzona na potrzeby tego projektu stal szczotkowana i oksydowana. Dzięki innowacyjnej technologii udało się uzyskać materiał przypominający strukturą drewno. Tym sposobem stal, wraz z drewnianą podłogą marki Chapel Parquet, daje wrażenie ciepła w surowym wnętrzu.

 

salon
proj. Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci, zdj. Rafał Poławski

 

Nieoczywista gra formą i fakturą

To, co wyróżnia ten projekt to przede wszystkim doskonała ciągłość. Jak podkreśla Aleksandra Karpińska, wnętrze jest totalnie zgodne z filozofią myślenia pracowni ONOFF Architekci o projektowaniu. To, co wychodzi na pierwszy plan to nieoczywista, aczkolwiek bardzo przemyślana i spójna gra fakturami oraz płaszczyzną, która może być pocięta, jednakże w ostateczności jest bardzo jednolita. Minimalizm znajduje swój wyraz również w tym, że za wieloma tymi płaszczyznami, takimi jak lustra, panele tapicerowane (chociażby w sypialni) znajdują się różnego rodzaju szafki, a nawet pomieszczenia. Tym sposobem można było ukryć wszystko to, co nie wymaga pierwszoplanowej ekspozycji i w efekcie otrzymać totalnie czystą przestrzeń, której harmonii nic nie jest w stanie zakłócić.

 

biało - czarna kuchnia

 

Nie tylko różnorodne faktury są sprowadzone do roli dekoracji minimalistycznej willi. W mieszkaniu znajdziemy obrazy namalowane przez właścicielkę apartamentu. Ponadto nie brakuje tu perełek współczesnego designu, takich jak chociażby stół Desalto podkreślający jeszcze dobitniej lekkość projektu. Grubość blatu wynosi jedynie 2, 5 cm, co przy jego wymiarze 3 x 1,1 m obrazuje kunszt włoskiej myśli projektowej.

 

Stół Desalto w projekcie Aleksandry Karpińskiej (zdj. Rafał Poławski)
Stół Desalto w projekcie Aleksandry Karpińskiej (zdj. Rafał Poławski)
proj. Aleksandra Karpińskia ONOFF Architekci (zdj. Rafał Pawłowski)
proj. Aleksandra Karpińskia ONOFF Architekci (zdj. Rafał Poławski)
proj. Aleksandra Karpińskia ONOFF Architekci (zdj. Rafał Poławski)
proj. Aleksandra Karpińskia ONOFF Architekci (zdj. Rafał Poławski)

 

Współpraca architekt Aleksandry Karpińskiej z Internity Home

Aleksandra Karpińska – architekt, założyciel pracowni ONOFF Architekci. Z Internity współpracuje od 2003 roku. Od tego czasu udało nam się wspólnie zrealizować przeszło 150 projektów. Jak sama mówi, Internity to jej drugi dom. Nasz showroom w Warszawie odwiedza kilka razy w tygodniu. Najbardziej ceni sobie relację ze specjalistami pracującymi w naszym showroomie, którzy dokładnie znają jej gust i potrzeby. Fakt porozumiewania się praktycznie ,,bez słów” znacznie ułatwia proces zakupów. Ogromnym plusem, według architektki, jest również fakt, że w jednym miejscu znajduje wszystkie elementy wyposażenia wnętrza, które dodatkowo cechuje najwyższa jakość.

 

Internity Home ma swój udział w powstaniu tego projektu. Ceramika, armatura, sanitarka, wszelkiego rodzaju kamienie, podłogi oraz oświetlenie – te wszystkie elementy wyposażenia wnętrza pochodzą z naszego showroomu. Dziękujemy!

 

Zobacz wybrane produkty z naszej oferty

 

Projekt: Aleksandra Karpińska ONOFF Architekci
Zdjęcia: Rafał Poławski Art Republica
Wyposażenie wnętrza: Internity Home
Stylizacja: Iwona Szczepanik 3F Studio

 

Zapytaj // naszego eksperta

Bernadeta Zawadzka

Specjalista // Płytki
×

Paweł Woźniak

Specjalista // Sanitariaty i łazienka
×

Zobacz // próbki i ekspozycję

Internity Home Warszawa

Duchnicka 3, Warszawa

Internity Home Warszawa

ul. Bartycka 24/26 (pawilon 208)

Internity Home Łódź

Wróblewskiego 19a, Łódź

Prodesigne Kraków

ul. Praska 47, Kraków