Uwielbiam wnętrza, w których czuć, że podczas projektowania nie zbagatelizowano, ani roli faktur, ani barw. Tworząc projekt, musicie sobie wyobrazić, że właśnie czynicie kolejne dzieło sztuki (kto wie, może dzieło życia?). Dlatego tak ważny jest każdy detal aranżu. Claude Monet słynął z tego, że doskonale operował barwą, a Wy nie bójcie się przelać artystycznych aspiracji z płótna do wnętrza! Architekturę i design spokojnie można postawić na równi z malarstwem, fotografią, rzeźbiarstwem czy poezją! Zatem bawcie się barwą, stylem, fakturą i formą! Dla inspiracji przedstawiam najciekawsze połączenia do zastosowania w każdym wnętrzu. Zapraszam!
Zanim wybierzesz najtrafniejsze połączenie do Twojego wnętrza, rozwiąż przygotowany quiz, który podpowie Ci jaki styl wnętrzarski jest najodpowiedniejszy dla Ciebie! ► Quiz – w jakim stylu urządzić mieszkanie?
1. Jej jaśnie pani – szarość, biel i drewno
Zestawienie otworzę chyba najczęściej spotykanym połączeniem w polskich domach. Mowa oczywiście o nieśmiertelnej bieli i szarości. Barwy te często ocieplamy drewnem. Nasze zamiłowanie do tego połączenia zapewne wynika z jego niezobowiązującej estetyki oraz neutralnej formy, którą w łatwy i szybki sposób możemy przełamać dodatkami w mocniejszych kolorach.
Inną możliwą przyczyną tego stanu rzeczy jest ogromna popularność skandynawskiego stylu, który – powiadam Wam – wcale nie jest taki biało – szary jakby mogło się wydawać. Nie wierzycie? Sprawdźcie, ile ciekawych odmian ma ten kierunek (kliknij tutaj).
Nie wykluczam innej przyczyny popularności takiego klimatu we wnętrzach, która jest nieco bardziej przyziemna. Chodzi oczywiście o moc sprawczą jasnych kolorów, które umiejętnie wprowadzone potrafią optycznie powiększyć przestrzeń.
Piękno, ład, harmonia w jasnym mieszkaniu w scandi klimacie
Ponadczasowe szarości możemy wzbogacić połyskującą fakturą srebra, złota lub miedzi.
Nasza propozycja aranżacji - set 1
2. Wnętrza black & white
Zaraz po projektach skąpanych w bieli i szarościach, przyszła kolej na wnętrza black & white. Tego połączenia chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. To już ponadczasowa kompozycja, która cieszy się popularnością nie tylko w architekturze. Mała czarna, w tym samym kolorze czółenka i rękawiczki sięgające za łokcie… do tego wykwintne perły okalające szyję – to już klasyka mody. Podobnie jest we wnętrzach. Czarno – białe aranżacje zawsze zapowiadają dobry smak, harmonię i po prostu klasę samą w sobie. To połączenie jest charakterystyczne dla stylu glamour, minimalizmu i modernizmu. Moim zdaniem najlepiej prezentuje się w wersji radykalnej, w której nie ma miejsca na żadne ustępstwa. Taka konsekwencja może doprowadzić do stworzenia projektu, w którym czysta, niczym niezakłócona, geometria gra pierwsze skrzypce. Uwielbiam taki efekt, a Wy?
Zobacz projekt mieszkania w klimacie black & white ►
Nasza propozycja aranżacji - set 2
3. Kraina łagodności, czyli biel i szarości przełamane subtelnymi pastelami
Kolejna propozycja ma swoje wzloty i upadki. Pierwsze zalicza prawie każdej wiosny, gdy chcemy wprowadzić ten ciepły klimat również do naszych wnętrz. Upadek zdarza się najczęściej w chwili, gdy przedstawiamy wizję pastelowego wnętrza swojemu lubemu, który w 99% przypadkach postawi stanowcze veto! Ale kobietki, nie poddawajmy się, bowiem jest na to sprawdzony sposób (testowany na zatwardziałym zwolenniku kolorów tylko z podstawowej palety barw). Proszę o logiczne przemyślenie sprawy. Czy Twój mężczyzna za każdym razem zauważa Twoją wizytę u fryzjera? Otóż, zauważa! Ale tylko wtedy, gdy widzi saldo konta. Sombre, jak było niewidzialne, tak nadal jest! Analogiczna sytuacja jest z dodatkami do mieszkania w pastelowych kolorach. Tu poduszka w tonacji „baby blue”, niby od niechcenia rzucona na sofie, tam zazdrostka w łazience w słodkim różu… niby nic, a jednak coś… tak jak z sombre…:)
Nasza propozycja aranżacji - set 3
4. Połączenie drewna, butelkowej zieleni, złota i marmuru
Muszę przyznać, że ostatnimi czasy to jedna z moich ulubionych kompozycji występujących w projektach. Moim zdaniem łączy w sobie wszystko to, co powinien mieć w sobie nowoczesny layout wnętrza: nutę elegancji, brak sztampy, delikatny powiew świeżości i pierwiastek luksusu.
Z czym łączyć marmur, żeby nie wyglądał przaśnie?
Nasza propozycja aranżacji - set 4
5. Szarości, beże, niebieskości i drewno
Niebieski to niewątpliwie królewski kolor. Moim zdaniem jest jedną z najładniej prezentujących się barw we wnętrzach (szczególnie dobrze wygląda na hitowym obecnie welurze). Nie ma w sobie ani grama nudy, ani niepotrzebnej agresywności, jak na przykład czerwień. Świetnie komponuje się i zarazem wzbogaca stonowane wnętrza utrzymane w beżach i szarościach. Sprawdzi się zarówno w przytulnych chatkach i okazałych rezydencjach. Jeśli podzielacie moją słabość do tej barwy, koniecznie musicie poznać styl hampton!
Nasza propozycja aranżacji - set 5
6. Połączenie szarości, czerni, drewna i złota
Przyszła kolej na kompozycję, która szczególnie dobrze sprawdzi się w domach osób, które kochają się w nowoczesności, a nie potrafią zrezygnować z tradycji. Drewno to smak starych, dobrych czasów, ociepla wnętrze i sprawia, że staje się przytulniejsze w odbiorze. Szarość stanowi doskonałe jego uzupełnienie, a czarne elementy dodają aranżacji nowoczesnego charakteru. Do tego odrobina złota w prostej formie i jesteśmy urządzeni.
Drewniana podłoga – czym się kierować przy jej wyborze?
Nasza propozycja aranżacji - set 6
7. Na zasadzie kontrastu, czyli niebieski przełamany kroplą zimnej żółcieni
Niebieski już drugi raz pojawia się w moim zestawieniu. Przypadek? Nie sądzę! Odcienie drogocennych kamieni, takich jak szmaragd czy ametyst to hit wnętrz! Nie bójmy się łączyć ich wyrafinowanej tonacji z zimną żółcienią, która będzie swojego rodzaju mrugnięciem oka w stronę odbiorców. Pamiętajcie tylko o tym, że gdy decydujecie się na tak mocne kolory w aranżacji, reszta musi pozostać w stonowanych barwach.
Nasza propozycja aranżacji - set 7
8. Zjawiskowa butelkowa zieleń w duecie z różem
Rzadko kiedy możemy spotkać w projektach wnętrz róż. Niestety najczęściej kojarzy się on z infantylnością, niekiedy nawet kiczem. Szkoda, bo moim zdaniem ta barwa ma naprawdę duży potencjał! Co powiecie na zestawienie różu z nasyconym, pełnym wyrafinowania kolorze butelkowej zieleni? Moim zdaniem jest to para, która doskonale się uzupełnia. Zieleń w towarzystwie odpowiednio dobranego różu nabiera jeszcze większej głębi, natomiast róż u boku zieleni traci swój mocno „dziewczyński” wymiar. Pamiętajcie, Matka Natura jest największą artystką i nie na darmo wiele pięknych roślin stworzyła właśnie w tym zestawianiu kolorystycznym.
Szarości są passé , czyli wprowadzamy modną butelkową zieleń do wnętrz
Nasza propozycja aranżacji - set 8
9. Nasycone, ciemne kolory w ramach jednego wnętrza
Teraz propozycja dla naprawdę odważnych! O ile wielu z nas potrafi zdecydować się na neutralne szaro – białe wnętrze, o tyle zwolenników tych nieco bardziej mrocznych, jest już zapewne o wiele mniej. Niektórzy po prostu boją się tak charakternych wnętrz, jeszcze inni źle się czują w otoczeniu mocniejszych barw, a są też tacy, którym może to się najzwyczajniej w świecie nie podobać (nawet pomimo mody na stosowanie mocniejszych kolorów we wnętrzach). Ale jeśli już tak się zdarzy, że ktoś przepada za projektami, w których nasycona barwa gra pierwsze skrzypce, powinien wziąć pod lupę kolor roku 2018 – ego – ultra violet, bordo, czerwień, granat, butelkową zieleń, a dla przełamania, nie szarość, a kolejna modna barwa – ,,różowy, ale brąz”. Kto jest na tak?
Welurowe love, czyli dobrej passy eleganckiej miękkości ciąg dalszy
Nasza propozycja aranżacji - set 9
10. Szlachetny marmur i loftowa czerwona cegła
Na koniec wisienka na torcie: marmur i czerwona cegła. Jest to dosyć nieoczywiste połączenie, ale warte świeczki! Cegła niewątpliwie ma w sobie tę moc… aby odmieniać wnętrza, a nawet zmieniać charakter marmuru, który mogłoby się wydawać jest zdefiniowany na tyle, że ciężko cokolwiek z nim zrobić. A tu proszę – cegła czyni cuda i nawet w kamienicy marmurowa wyspa nie wygląda tak jakby urwała się z choinki. Jest klimat!
Mieszkanie w kamienicy – prestiż czy udręka?