,,Klasa, design, kolory” – tak w wielkim skrócie wyglądała relacja z tegorocznych targów Salone del Mobile Milano naszej wysłanniczki Małgorzaty Szabowskiej. Głównym motywem pierwszej części fotorelacji IH są trendy w salonowych wnętrzach prosto z mediolańskich targów!
Na początku poznajcie Małgorzatę Szabowską – tak wygląda w raju, czyli na targach Salone del Mobile Milano! 🙂
Gosia z wykształcenia jest architektem, a w naszym showroomie na Żoliborzu w Warszawie opiekuje się klientami chcącymi wybrać do swojego domu meble.
Targi Salone del Mobile Milano w pigułce: |
|
Poznajcie największe trendy w salonowych wnętrzach wyłaniające się z tegorocznej edycji targów!
1. Eksplozja kolorów
To nie nowość, era białych, nijakich wnętrz powoli odchodzi do lamusa, na rzecz tych odważnych – przepełnionych nasyconymi kolorami i deseniami.
Oczywiście nikt nie musi od razu celować w najmodniejszy ultra violet, czerwień czy pomarańcz. Designerzy marek wystawiających się na targach przewidzieli również coś dla tych, którzy są mniej przekonani do mocnych barw w aranżacjach. Na targach nie zabrakło ponadczasowych szarości i rzecz jasna – pudrowego różu.
Na tegorocznej edycji prym wiodły mocne kolory: pomarańcz, fiolet, czerwień, żółć. Wyraźne było także przedłużenie trendu na butelkową zieleń i granat.
Kółka, pikowania, zygzaki, botaniczne motywy, a nawet frędzle – nie bójmy się takich rozwiązań we wnętrzach, bo – jak mówi powiedzenie – do odważnych świat należy.
W naszych showroomach znajdziesz najmodniejsze meble
2. Triumf komfortu
Już na początku tego roku prorokowałyśmy z Małgosią, jakie meble wypoczynkowe będą najchętniej kupowane (jeśli chcesz przeczytać wywiad, kliknij w ten link). Na tegorocznych targach Salone del Mobile, wiele z hipotez Małgosi potwierdziło się, w tym ta, że nadchodzi era mebli, które już z samego wyglądu są bardzo wygodne.
Powoli odchodzą do lamusa meble na nóżkach, a zaczynają królować te puchate w całości tapicerowane. Do tego widać było, że obecnie dobrą passę przeżywają meble modułowe. Ja osobiście jestem bardzo zadowolona z takiego obrotu sprawy, ponieważ uważam, że to wielkie udogodnienie, gdy można dostosować mebel do własnych potrzeb i możliwości pomieszczenia oraz zmieniać jego formę w zależności od sytuacji – meble modułowe właśnie takie są.
Przeczytaj o wadach i zaletach mebli modułowych >>
Nasz stylista poleca
Format XXL – karykatury czy wielki design?
Nie sposób nie wspomnieć o meblach, które wyglądają na nieco przeskalowane. Oparcia (najczęściej mające swoje źródło w charakterystycznym „uszaku„) w wersji XXL naprawdę robią wrażenie! Osobiście nie zdecydowałabym się na takie meble we własnym domu (chyba, że byłabym posiadaczką ogromnej willi), ale z przyjemnością widziałabym je w przestrzeniach publicznych, na przykład w strefie chillout w biurze.
Fotel ,,uszak" to klasyk designu
3. Obłe kształty na salonach
Na targach można było zauważyć dużą przewagę obłych form nad czystą geometrią. Okrągłe pufki stanowiące odrębne elementy wypoczynku lub mobilną część narożnika modułowego (często wykończone złotym lub mosiężnym cokołem), okrągłe stoliki – pomocniki , fotele, a nawet komody czy toaletki – nie dało się nie zauważyć, że obecnie design zatacza koło. 🙂
Przy tym muszę Wam powiedzieć, że meble ubrane w obłe kształty wyglądają na lżejsze i jednocześnie bardziej luksusowe niż te kanciaste.
Przy okazji przeglądu trendów we wnętrzach nie możemy pomijać weluru. Elegancki, aksamitny, pluszowy i bardzo miękki, a na dodatek wyśmienicie wygląda w mocnych kolorach – to chyba za to go kochamy!
Połączenie trendu na obłe kształty i astrologiczne odniesienia we wnętrzu. Co sądzicie?
4. Wabi nas wabi – sabi
Na łamach naszego portalu już pisaliśmy o trendzie, który promuje odnajdywanie piękna w niedoskonałości. Mowa o wabi – sabi. Nawet na targach w Mediolanie mile widziane było drewno pełne pęknięć i sęków, na przykład w formie blatu stołu. I co ważne – wcale nie królował złocisty, miodowy dąb, a ciemniejszy i bardziej charakterny orzech. Czy to w połączeniu z równie modnym złotem i obłymi kształtami mebli może zwiastować spektakularny powrót estetyki art deco?
5. Jeszcze w zielone gramy!
Targi w Mediolanie udowodniły, że warto podążać za tropikalnym trendem, bo będzie jeszcze długo królował we wnętrzach. Egzotyczne rośliny i zwierzęta na tapetach i tkaniach, wielkie rośliny doniczkowe, naturalne materiały i ogólna inspiracja naturą – ten kierunek odbił się szerokim echem na wystawach prezentowanych przez światowe marki.
Nie ma w tym nic dziwnego. Wnętrza z tym motywem przyciągają wzrok i sprawiają, że stają się bardziej charakterne. Małgosia zażartowała nawet, że to doskonały trend dla ludzi, którzy nie mają ręki do roślin doniczkowych. Czyli coś dla mnie. 🙂
Inspiracja rafą koralową? Jestem absolutnie na tak! Ogólnie rzecz ujmując dało się zauważyć, że nóżki stołów przestają spełniać tylko praktyczne funkcje podtrzymywania blatu. Stają się małymi dziełami sztuki. Oto piękny przykład!
A tymczasem – welcome to the jungle!
Przeczytaj więcej o urban jungle we wnętrzach >>
Płytki w tropikalny wzór...?
6. Złoto i mosiądz zamiast srebra i chromu
Złe skojarzenia związane ze złotem ciągle powstrzymują co niektórych do wprowadzania tego materiału do wnętrz. A przedstawione ekspozycje w Mediolanie odczarowują jego złotą passę i udowadniają, że warto! Złoto w prostej formie wprowadza do wnętrza nutę luksusu i elegancji. Idealnie pasuje do modnego weluru, marmuru rzecz jasna i – o dziwo – do drewna.
Złoto w najlepszej formie
Producent bodajże najpiękniejszych na świecie tapet – Wall & Deco – jak zwykle zachwycił. Artystyczna wizja wnętrz doprawiona mocnymi trendami w nowoczesnej odsłonie (na przykład sztukaterie, albo lastryko) – i od razu czujemy, że mamy do czynienia z designem na światowym poziomie.
Tapety od Wall & Deco kupicie w naszych showroomach -> zobacz najnowszą kolekcję!
W naszych showroomach kupisz tapety Wall & Deco
7. Marmur inaczej
Wszechobecny na targach był również marmur. Łączono go naprawdę z przeróżnymi materiałami. W ten sposób udało się odczarować jego dość wyniosły charakter i tym samym (mam nadzieję) przekonać do siebie sceptyków.
Małgosia Szabowska opowiadała mi o tym, że na targach było widać wyraźny trend na łączenie deseni i faktur. Kółka i chevron? Proszę bardzo! Tytułowy marmur i mocne graficzne wzory, albo drewno? Jeszcze lepiej! Zobaczcie jak to się prezentowało! Ja jestem pod ogromnym wrażeniem!
Przeczytajcie poradnik o tym, z czym łączyć marmur, żeby dobrze wyglądał we wnętrzach
Tegoroczne targi Salone del Mobile Milano to tryumf wielkiej odwagi, konsekwencji, mocnych kolorów i wzorów. Designerzy światowych marek postawili poprzeczkę naprawdę wysoko, ale realizacje polskich projektantów pokazują, że jesteśmy na to gotowi. Oby tak dalej!
Zobacz najciekawsze projekty polskich pracowni architektonicznych >>