Miejsce z dala od codziennych obowiązków oraz zgiełku miasta było marzeniem pary lekarzy z Wielkopolski. Wybór padł na Gdynię i okolice orłowskiej plaży. Idealne mieszkanie udało się znaleźć w nowym, kameralnym budynku, nawiązującym do trójmiejskiego modernizmu. Od morza dzieli go jedynie las, co gwarantuje piękne widoki zza okna. Za aranżacje lokalu odpowiada pracownia Bogdziewicz Studio. Panuje tutaj bardzo przyjemny klimat, zbudowany dzięki dominacji błękitu – od baby blue po granaty. Jednak tę subtelną i morską paletę przełamują akcenty barwne w postaci bordo, a złote dodatki wprowadzają do wnętrza marynistycznego sznytu.
Łazienka w marynistycznym stylu i jej nieoczywiste oblicza
Błękity w towarzystwie bordo
Prace nad projektem rozpoczęły się od zmian w układzie funkcjonalnym. Aby powiększyć przestrzeń strefy dziennej, wyburzono ścianę jednego z pokoi, co tym samym, pozwoliło ograniczyć mało funkcjonalne ciągi komunikacyjne. Na 68m2 zorganizowano dwie wygodne sypialnie, otwartą strefę dzienną oraz łazienkę. Przestronny salon, podzielono na dwie części za sprawą przepierzenia, które wizualnie wydziela część wypoczynkową od kameralnej jadalni. Jak podkreślają projektantki z Bogdziewicz Studio – w tej realizacji wszystko zaczęło się od błękitu, który upodobali sobie właściciele mieszkania. Ten nieoczywisty kolor w odcieniu baby blue zdeterminował wygląd całej przestrzeni. Wykorzystano go w frontach zabudowy kuchennej, gdzie został zestawiony z marmurowymi spiekami. Dla mebli wypoczynkowych wybrano już ciemniejszy odcień niebieskiego, a abstrakcyjny obraz przypominający widok z lotu ptaka na morze i plażę, dopełnia spektrum błękitów wykorzystanych we wnętrzu. Poza strefą dzienną zabudowę w kolorze baby blue, znajdziemy również w łazience.
Inspiracja tygodnia: Baby Blue we wnętrzach
Projektantki zdecydowały się przełamać dominujący we wnętrzu błękit, bordowymi akcentami. Soczysty kolor czerwonego wina, miał za zadanie nadać pikanterii subtelnej aranżacji. Znajdziemy tutaj hokery oraz stoliki w głębokiej czerwieni, natomiast w sypialni zawisł abstrakcyjny obraz w tej tonacji. Całe wnętrze utrzymane jest w klasycznym stylu. Francuskiego szyku nadaje dębowa jodełka, która została położona na całej powierzchni mieszkania (z wyjątkiem łazienki). Klasycznym elementem jest również ozdobny gzyms wieńczący zabudowę stolarską – biegnie on wzdłuż wszystkich ścian apartamentu. Elegancję i marynistyczny sznyt, wprowadzają mosiężne dodatki.
Wybór stylisty zainspirowany projektem
Ciepło-zimno
Właściciele mieszkania kochają błękit i sami wybrali odcień, który dominuje we wnętrzu. Chcieli, by ich wakacyjne lokum było jasne i w klasycznym stylu. Projektantki zaproponowały jednak ocieplenie aranżacji nie tylko akcentami w kolorze bordo, ale również drewnem. Poza jodełką na podłodze, drewno pojawiło się na wyspie kuchennej oraz meblach, w tym lekkiej szafce RTV o pływowej formie. Natomiast w łazience wykorzystano plecionkę wiedeńską. Kolejnym spełnionym marzeniem Inwestorów jest wyspa kuchenna, którą udało się wygospodarować i stworzyć z niej serce strefy dziennej. Stanowi idealne miejsce nie tylko na poranna kawę, ale również sprzyja spotkaniom z rodziną i przyjaciółmi. Blat wyspy, podobnie jak pozostałe blaty w kuchni oraz okładzina ścienna zostały wykonane ze spieku o teksturze marmuru. W salonie stanęła welurowa sofa Alex i wygodny fotel z podnóżkiem od polskiej marki Sits. W jadalni zmieścił się dwumetrowy stół, nad którym zawisła mosiężna lampa w formie kapelusza.
Stefa dzienna w kolorach morza
Projekt: Bogdziewicz Studio
Zdjęcia: Martyna Rudnicka
Obrazy w salonie i sypialni: Julia Deptuła
Prace stolarskie: pracownia Skamo z Gdańska
Zapytaj // naszego eksperta
Zostaw swój adres e-mail lub numer telefonu
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą
Zostaw swój adres e-mail lub numer telefonu
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą
Zostaw swój adres e-mail lub numer telefonu
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą
Zostaw swój adres e-mail lub numer telefonu
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą
Zobacz // próbki i ekspozycję