W dzisiejszym wpisie zaglądamy do wnętrza mieszkania zlokalizowanego w pobliżu złotego trójkąta, tuż przy Pałacu Prezydenckim w Paryżu. Autorką projektu jest Pani Joanna Lafuite – właścicielka pracowni we do design. Zapraszamy w niezwykle elegancką i luksusową podróż!
Mieszkanie dla miłośniczki mody… i lustra Sociere od Chaty Valuris
Za każdym projektem stoi jakaś historia i przede wszystkim ludzie, dlatego powinien on być doskonale dopasowany do potrzeb przyszłych użytkowników mieszkania. Z drugiej strony architekt nie powinien rezygnować ze swojego poczucia piękna, dlatego on również ma ogromny wkład w finalną aranżację.
Pani Joanna Lafuite sama o sobie mówi, że jest zaangażowana w projekty wysublimowanych wnętrz, które wspierają kosmopolityczny styl życia i eksponują osobowość właścicieli. Jej domeną są niezwykle eleganckie i luksusowe wnętrza, którym daleko do szeroko pojętej sztampy. Pani Joanna współpracuje z artystami – rzemieślnikami na całym świecie, którzy potrafią przekuć wizję w przedmioty.
W tym projekcie również nie brakuje przedmiotów, które zachwycają nie tylko swoim designem, ale też historią. Lampa nad barem jest autorstwa Martine Goossens, której ojciec – założyciel firmy – tworzył biżuterię dla Chanel, Diora i Lacroix. Fotele mają ponad 100 lat. Są francuskie, ale przyjechały z antykwariatu z Rzymu. Włoskie taborety są z lat 50. Stolik kawowy, który znajduje się w salonie został znaleziony w antykwariacie. Oprócz tego, znalazło się tu lustro Sorciere od Chaty Valuris. Pani Joanna zdradziła, że i ona i właścicielka uwielbiają takie lustra.
Postaw na złoty akcent we wnętrzu
Projekt skrojony na miarę potrzeb
Jak opowiada Pani Joanna, celem było zaprojektowanie komfortowego i luksusowego wnętrza, które stwarza idealne warunki do odpoczynku po podróży. Ponadto w mieszkaniu musiała się znaleźć przestrzeń na modowe szaleństwa bardzo eleganckiej wielbicielki mody, czyli przyszłej lokatorki zaprezentowanego w dzisiejszym wpisie mieszkania, np. na pokaźną kolekcję butów.
Oprócz wizualnych potrzeb, ważna była również funkcjonalność mieszkania. Właścicielka wymarzyła sobie wnętrze z działającym kominkiem i tarasem, przestrzenią prywatną oraz miejscem dla wpadającej córki i gości. Zadaniem projektantki było stworzenie domu, w którym właścicielka będzie mogła poczuć się “jak na wakacjach, czyli u siebie”, ponieważ bardzo dużo podróżuje. No i we Francji nie mogło zabraknąć elektronicznych piwniczek na wino – osobno na białe i osobno na czerwone oraz systemu sterowania muzyką w mieszkaniu. Właścicielka dostała ode mnie kompilacje muzyki na 24 godziny w domu, na różne pory dnia i nocy miejskiego życia w centrum Paryża, relaks po pracy i chillout ze znajomymi… – opowiada Pani Joanna.
Oprawy natynkowe są źródłem doskonałego światła
Urządź łazienkę w wielkim stylu
Ceramika z klasą
Projekt: we do design
Zdjęcia: H. Długosz