Moda na przytulny dom | Jak zaaranżować miejsce sprzyjające relaksowi

Niewątpliwie przytulny dom dla każdego oznacza, co innego. Jednakże aranżacje emanujące ciepłem mają wiele wspólnych cech, o których dzisiaj chciałabym Wam trochę opowiedzieć. Dlaczego? Coraz bardziej zmieniające się podejście do funkcji domu sprawia, że mało kto uparcie marzy o minimalistycznym wnętrzu. Dom, nawet w dużych miastach, przestaje być jedynie sypialnią. W domowym zaciszu szukamy ucieczki od ciągłego zgiełku, pędu i pracy. Coraz częściej jemy w domu a nawet tu przygotowujemy posiłki wspólnie z przyjaciółmi. Te wszystkie zmiany w naszym codziennym życiu, za którymi próbują nadążyć trendy, samoistnie przeobrażają nasze wnętrza w oazę przytulności. I uwaga – przytulności nie da się zamknąć w sztywne ramy danego stylu. Chodzi głównie o wytworzenie pewnego charakterystycznego klimatu sprzyjającego odpoczynkowi, relaksowi i oderwaniu się od wirtualnej rzeczywistości na rzecz pielęgnowania wartościowych relacji z osobami bliskimi naszemu sercu.

 

 

Przytulny dom

Już na samym początku warto wspomnieć, że nie rzeczy tworzą atmosferę w domu, ale ludzie, relacje i uczucia między nimi. Jednakże warto też otaczać się wnętrzami, które pozytywnie wpływają na nasz nastrój a na nasze zmysły działają tak dobrze jak profesjonalne warsztaty z integracji sensorycznej.

 

 

Dom koniecznie z kominkiem

Podstawą miejsca, w którym nie tylko spędzamy czas z bliskimi, ale też sami zaszywamy się pod ciepłym kocem, jest oczywiście kominek. To już od nas zależy czy wybierzemy ten w iście francuskim stylu, minimalistyczny czy nowoczesny. Sam w sobie – niezależnie od formy – stwarza wyjątkowy klimat. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki przemienia wnętrze w azyl przytulności.

Ponadto, jak wiemy, z posiadania kominka wynikają inne zalety, takie jak chociażby ogrzewanie domu czy wody (gdy wybierzemy wersję z płaszczem wodnym).

 

 

W blasku świec

W przytulnym domu nie może zabraknąć nastrojowego blasku świec. Oprócz samej formy podania, czy to na złotej tacy, czy w minimalistycznym świeczniku, albo lampionie w stylu glamour, powinniśmy zadbać również o ich piękny zapach. Jeśli jesteście szczególnymi zwolennikami aromatoterapii, to warto również zaopatrzyć się w woski, które rozpuszczają się i pachną pod wpływem działania podgrzewacza umieszczonego w mini kominku.

 

 

Ciepłe światło

Urządzając przytulny dom warto zadbać o odpowiedni projekt oświetlenia. Powinniśmy zwrócić uwagę przede wszystkim na to, aby nie było zbyt mało światła w naszym wnętrzu. Jak wiadomo, najlepiej dla naszego samopoczucia robi to naturalne – słoneczne, ale jeśli nie możemy sobie pozwolić na duże okna, zastąpmy je wysokiej jakości naturalnie wyglądającym światłem, najlepiej w klasycznej żółtej barwie, która działa relaksująco i odprężająco. Nigdy nie dopuszczajmy do sytuacji, w której w naszym domu panuje przygnębiający półmrok.

 

SternLight – oświetlenie tak naturalne, że prawie niedostrzegalne we wnętrzu >> zobacz produkty

 

 

Dom usłany miękkością

Przytulny dom to przede wszystkim miejsce, które otworzy przed nami ogrom możliwości miłego spędzania czasu. A kto z nas nie lubi zaszyć się w domowych pieleszach i oddać się takim przyjemnościom, jak lektura ulubionej powieści czy rozkoszowanie się nową płytą ukochanego zespołu.

 

 

Te wszystkie czynności nie mogą się odbyć bez miękkich jaśków, koców i pledów. Ponadto podczas wyboru sofy, narożnika czy chociażby fotela, warto zwrócić uwagę nie tylko na kolor tapicerki, ale też materiał. Niech będzie jak najprzyjemniejszy dla skóry i oka. Może welur?

 

 

Inne tekstylia w przytulnym domu również są na wagę złota. Mowa o stylowym dywanie, chodniczku w holu, zasłonach i pięknie nakrytym stole.

 

 

Drewno, drewno i jeszcze raz płytki drewnopodobne

Nic tak nie ociepla naszych czterech kątów jak drewno. Wiedzą o tym architekci wnętrz, projektanci, styliści a także my sami. Próżno szukać choć jednego domu, w którym ten szlachetny materiał by nie zagościł. Chętnie wprowadzamy go na podłogę, tworząc piękne parkiety, które nie opierają się, ani modzie, ani upływającemu czasowi.

 

 

Coraz większym zainteresowaniem cieszą się płytki imitujące drewno. Spotykamy je w projektach łazienek, na ścianie nad blatem w kuchni, albo w przedpokoju na posadzce, a nawet w salonie. Jeśli zależy Ci na bardzo naturalnym efekcie, zdecyduj się na płytki, które w ramach jednej serii mają kilka nieznacznie różniących się od siebie wykończeń. Tak zestawione kafelki (z różnymi „sękami”, przebarwieniami czy rysami) stwarzają efekt tak doskonały, jak w samej naturze.

 

 

Drewniane meble to również must have każdego przytulnego domu. Mowa nie tylko o tych podstawowych, jak jadalniany stół czy krzesła. Coraz częściej decydujemy się na monochromatyczną drewnianą kuchnię. Poniżej prezentujemy projekt kuchni w drewnie, który udowadnia, że kuchnia w takim wydaniu wcale nie musi być tradycyjna. Ubranie drewna w nowoczesną formę również zdaje egzamin.

 

Drewniana kuchnia na 20 sposobów

 

 

Stonowane kolory i zróżnicowane faktury

W przytulnym wnętrzu podstawę będzie stanowiło stonowane tło. Mowa o ponadczasowych bielach, szarościach czy beżach. To właśnie takie barwy działają na nas wyciszająco i odprężająco. Mocne tony zostawmy sobie na mniejsze powierzchnie, takie jakie pojedyncze meble czy dekoracje.

 

 

Zamiast gry nasyconymi kolorami, stawiajmy raczej na zróżnicowane faktury, które nie tylko podnoszą walory wyglądu naszego domu, ale też czynią go ciekawszym. Jak to uczynić? Dajmy na to, na sofie połóżmy futerkowy pled, obok którego dumnie będzie prezentował swoje wdzięki ten ręcznie pleciony z wełny czesankowej. Wszystko to wyeksponowane na szalenie modnym aksamicie.

 

 

Meble z duszą

Urządzając swój dom czy mieszkanie, pamiętajcie o tym by nie wpadać w szał kupowania. Przed zakupami warto zrobić bilans zysków i strat oraz racjonalnie ocenić, co z tego, co mamy możemy wykorzystać do nowego wnętrza. Nigdy nie pozbywajmy się antyków, pamiątek rodzinnych czy ponadczasowych mebli, które być może potrzebują jedynie delikatnego odświeżenia.

 

 

Warto również odwiedzić targ staroci, wziąć udział w licytacji internetowej, której przedmiotem jest perełka doskonale pasująca do naszej wizji wnętrza (kto wie, może uda nam się ją upolować za grosze?), albo udać się na strych dziadków. Wszystko po to, aby nasz dom nie wyglądał jak każdy inny. Niech ma swój wyraźny kształt i klimat zdefiniowany przez nas a nie wielkich kreatorów trendów.