Małe Bali w otoczeniu sosnowego lasu | Proj.: Madde Studio

Para Inwestorów swoje wymarzone miejsce na ziemi odnalazła w niewielkiej, ale urokliwej miejscowości Baranów. Postanowili zbudować tu dom o powierzchni 350m2, wpisany w zieloną przestrzeń sosnowego lasu i będący z nim w całkowitej symbiozie. Natura miała też wyznaczyć kierunek projektowy wnętrza. Tu z pomocą przyszły architektki z Madde Studio, które jak podkreślają, zdążyły świetnie poznać Inwestorów i ich potrzeby, przez dwa lata trwania budowy domu. Dzięki temu powstała bardzo spójna koncepcyjnie przestrzeń, łącząca miłość do stylu boho oraz nowoczesnych rozwiązań. Efekt końcowy można opisać jako małe Bali w Wielkopolsce.

Luksus, na który możesz sobie pozwolić? Styl balijski we wnętrzach

Naturalne połączenie

Architektki z Madde Studio wspominają, że zaufanie jakim obdarzyli je Inwestorzy, zostało wypracowane przez dwa lata trwania budowy domu. Było to bardzo ważne dla zespołu, gdyż po raz pierwszy mierzył się z tak dużym projektem, a dobra współpraca z właścicielami dała projektantkom niezwykłą motywację do działania. Jednym z wyzwań było stworzenie koncepcji, łączącej dwa charaktery: Mariusza stawiającego na nowoczesne rozwiązania i technologie oraz Wioletty – miłośniczki stylu boho, oryginalnych dodatków i naturalnych materiałów.

Jednym z założeń było stworzenie reprezentacyjnej strefy wejścia, która będzie prawdziwą wizytówką domu. Zespół Madde Studio postawił na monumentalne schody w postaci podestów wykończonych mikrocementem, ze stopnicami z litego drewna. Już od progu wiadomo, że będzie tu królować natura, podkręcona o surowe detale. Hol prowadzi do jadalni, gdzie głównym elementem jest stół zaprojektowany przez architektki i wykonany na zamówienie. Lita dębina, solidna konstrukcja i nieco rustykalny look mebla, został przełamany krzesłami o wyplatanych siedziskach i kompozycją wiszących lamp marki Marset. Dopełnieniem głównego zestawu jadalnianego jest czarna witryna na zastawę stołową i ekspozycję win oraz komoda z drewna wiązowego.

Wielki powrót plecionek do wnętrz | Hot trend

Życie przy wyspie

Codzienne życie całej rodziny skupione jest wokół wyspy kuchennej, skąd rozpościera się widok na zadaszony taras. Ciekawym elementem dekoracyjnym, są umieszczone nad wyspą, lampy Aim od Flos. Główna zabudowa kuchenna podzielona została na dwie części – ścianę wykończoną naturalnym fornirem oraz ciąg kuchenny w białym lakierze z blatem roboczym z szarego strukturalnego konglomeratu. Z kuchni przechodzimy do salonu, w którym dominuje duży rodzinny wypoczynek, zwrócony w stronę kominka oraz drewniana prostopadłościenna ława. Wrażenie robi wysokość pomieszczenia – to aż 4,20m, ale drewniane belkowanie pod sufitem sprawia, że strefa dzienna jest przyjemnie przytulna. Pomiędzy belkami zawieszone zostały szklane lampy na sznurach, marki Brokis, inspirowane knotem świecy. Wysokość salonu została podkreślona poprzez otwarty regał, na którym wyeksponowano rodzinne zbiory książek i kolekcję dekoracyjnych dodatków. Ozdobą salonu jest oryginalny, abstrakcyjny obraz w odcieniach turkusu i czerni.

Wyspa, stół w kuchni z płytek wielkoformatowych – top projekty!

Kierunek Bali

Główna sypialnia stała się miejscem, gdzie najsilniej czuć egzotyczny klimat i inspiracje stylem boho. Architektki w bardzo wysublimowany sposób, przeniosły klimat Bali do domu w Baranowie. Główną rolę gra tutaj drewno o widocznym rysunku słojów – z podłogi przechodzi na ścianę za łóżkiem tworząc zagłowie. Zamiast lampek nocnych, wybrano wersję wiszącą z plecionym abażurem. Przestronna toaletka powstała z podwieszanego blatu z szufladami. Znalazło się tu nawet miejsce na przestronną garderobę. Przykuwającym wzrok elementem jest olejny obraz, wykonany na zamówienie przez Albertynę Kacalak-Sicińską, która później uzupełniła puste przestrzenie domu kolejnymi dziełami.

Egzotyczna łazienka

Łazienka na piętrze przywodzi na myśl egzotyczne kurorty. Na jej korzyść działa przede wszystkim duża powierzchnia pomieszczenia i spora ilość naturalnego światła. Podłoga została wykończona płytkami o teksturze betonu, natomiast na ścianach pojawiły się kwadratowe kafle w typie Zellige. W strefie umywalek architektki wybrały złamaną biel o dużej różnorodności tonalnej, a pod prysznicem pojawiła się wersja w soczystej zieleni. Kolor ten wprowadził do łazienki nieco egzotyki. Nie mogło tu również zabraknąć prawdziwej strefy SPA z wanną stojącą, egzotycznymi roślinami i lampą o plecionym kloszu. 

Łazienka w stylu SPA – jak ją stworzyć w 4 krokach

Projekt: Madde Studio
https://maddestudio.pl/
Autor zdjęć: Hanna Połczyńska / kroniki
https://www.kroniki.studio/