Inspiracją dla wnętrza, które dzisiaj zaprezentujemy była pamiątkowa akwarela z widokiem ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. Właściciel mieszkania ceni sobie minimalizm, ale ten obraz musiał znaleźć się w jego nowym lokum i płynnie wpisać się w aranżację. Architekci z biura we’re architects zaproponowali inwestorowi dość nietuzinkowe połączenie japońskiego minimalizmu z kosmopolityczną architekturą Australii. Natomiast urbanistyczny pejzaż wpłynął na dobór barw, które opierają się na stonowanych i ciepłych odcieniach szarości, ochry oraz akcencie w postaci granatu.
Oprawy SternLight wykorzystane w projekcie
W męskim stylu
Mieszkanie o powierzchni 60m2 zlokalizowane jest w Łodzi w bezpośrednim sąsiedztwie Parku im. ks. Józefa Poniatowskiego. Inwestor chciał, aby wnętrze zostało urządzone w minimalistycznym stylu z wykorzystaniem naturalnych materiałów. Istotne było również stworzenie funkcjonalnej przestrzeni, którą będzie można adaptować do zmieniających się z upływem czasu potrzeb. Oryginalnie lokal składał się z przedpokoju, bardzo małej i nieustawnej garderoby, dwóch sypialni, łazienki oraz części dziennej połączonej z kuchnią. Projektanci z we’re architects znacznie przebudowali część wejściową. Pozwoliło to powiększyć łazienkę oraz zorganizować liczne miejsca do przechowywania. Zabudowy szaf wprowadzają do aranżacji rytm i harmonię oraz pozwalają ukryć wszystkie rzeczy.
Jedna ze ścian korytarza obudowana jest laminowaną płytą drewnopodobną i płynnie przechodzi w wysoką zabudowę kuchni. Podłogę pokrywają deski ułożone pod kątem 45 stopni, których kolor został dobrany do laminatu tak, by te dwie płaszczyzny tworzyły monolit. Ciekawym akcentem jest ściana telewizyjna pokryta spiekiem kwarcowym o teksturze marmuru. Pochodzi on z kolekcji Grande Marble marki Marazzi. Dopełnieniem aranżacji jest wyjątkowa selekcja oświetlenia. Białe projektory na szynie od SternLight, stapiają się z powierzchnią sufitu, a ich rozmieszczenie pozwala na równomierne oświetlenie całej strefy dziennej. Nad stołem jadalnianym zawisła asymetryczna lampa Labry Wave, a do japońskiego minimalizmu nawiązuje podłogowa lampa Ginger z Marseta.
Wybór architektów z we're architects
Ciepła strona minimalizmu
Głównymi inspiracjami dla architektów była niezwykle fascynująca swoją niepodważalną konsekwencją, minimalistyczna architektura japońska oraz kosmopolityczna, architektura australijska. Jednak wybór materiałów i kolorów spowodował, że wnętrze jest przytulne. Stonowana kolorystyka nawiązuje do wspomnianej akwareli z widokiem miasta. Została ona wyeksponowana na ścianie w korytarzu, dokładnie w osi stołu jadalnianego. Obraz dodatkowo podkreśla światło padające z oprawy natynkowej o ruchomej głowicy.
Ściana telewizyjna – najciekawsze materiały wykończeniowe w 2020 roku!
Wybór kolorystyki opiera się na ciepłych szarościach, ochrze w żółtym odcieniu oraz akcentu w postaci granatu, który występuje na dolnych szafkach kuchennych oraz blacie stołu. Męski, mocny klimat wprowadzają czarne stalowe elementy. Sypialnia jest najbardziej ascetycznym pomieszczeniem w domu, ale dzięki wykorzystaniu drewna w ciepłym odcieniu, panuje w niej atmosfera relaksu. Architektom udało się nawet wydzielić wnękę, która pełni funkcję domowego biura. Ostatnim pomieszczeniem mieszkania jest łazienka. Jej wykończenie jest spójne z ogólną stylistyką wnętrza. Wykorzystano tutaj gres imitujący beton, zestawiony z płytkami WOW Design z kolekcji SIX. Dzięki ich dużej różnorodności tonacji, powstała oryginalna mozaika. Idealne oświetlenie zapewniają oprawy natynkowe Surface od SternLight.