Krzyki to dzielnica Wrocławia, będąca w czołówce najlepszych miejsc do życia w stolicy Dolnego Śląska. Malownicza i otoczona zielenią, położona jest w południowej części miasta. Właśnie tutaj, pośród bujnych zarośli dzikiego ogrodu, ukryta jest poniemiecka willa, w której od pierwszego wejrzenia zakochała się para szukająca nowego mieszkania. Znajdujący się w niej lokal o powierzchni 54 m2, wymagał ogromnego nakładu prac remontowych, jednak przyszła właścicielka o artystycznej duszy, rozpoznała potencjał tego miejsca. Metamorfozą mieszkania zajęła się wrocławska pracownia Emwe, prowadzona przez Ewelinę Chawawko i Emilię Kaczor. Głównym założeniem architektek było odnalezienie się w kontekście miejsca i otoczenia oraz podjęcie dialogu między przeszłością, a teraźniejszością przy jednoczesnym uszanowaniu oczekiwań Inwestorów.
Elegancka willa z wyjątkową selekcją materiałów, wyposażenia i sztuki
Miłość od pierwszego wejrzenia
Nowi właściciele mieszkania w willi na Krzykach, zakochali się w tym miejscu od pierwszego wejrzenia. Pomimo nakładów pracy, jakie trzeba było włożyć, by miejsce zyskało finalny kształt, Inwestorzy wiedzieli, że to właśnie tutaj chcą zamieszkać. Architektki z Emwe zaczęły prace nad projektem od zmiany układu funkcjonalnego. Totalna rewolucja w tym zakresie, pozwoliła dopasować przestrzeń do potrzeb właścicieli. Miedzy innymi strefa dzienna została otwarta na ogród, który można podziwiać zarówno z aneksu kuchennego, jak i siedząc przy stole jadalnianym.
Niesamowita rewitalizacja domu z lat 60. w pięknym otoczeniu przyrody
Zainspiruj się projektem
Zaskakujące inspiracje
Wygospodarowanie z przestrzeni mieszkania zaoblonej kostki, pozwoliło na zorganizowanie w niej łazienki, ale także ukrycie spiżarni oraz wysokiej zabudowy kuchennej. W zamyśle Architektek, aneks kuchenny będący integralną częścią salonu, miał przypominać przedwojenną komodę w nowoczesnym wydaniu. Stąd bardzo ciekawa, organiczna forma szafek dolnych w głębokim odcieniu drewna, które zostało połączone z białym blatem. Dębowy stół jadalniany dekorują znalezione na strychu kryształy. Mebel wyeksponowany na osi wejścia, połączył kuchnię ze strefą wypoczynkową.
Motyw vintage we wnętrzach – jak połączyć historię z nowoczesnością
Ciekawy wybór do kuchni
Zmieniony układ
Ceglana ściana z łukiem, pozostawiona z oryginalnego wnętrza, naturalnie rozdzieliła strefę dzienną i sypialnianą. Natomiast problematyczną lokalizację komina pośrodku łazienki, architektki przekuły w atut i wykorzystały element do wygospodarowania strefy kąpielowej. Prostą stylistykę i subtelne barwy aranżacji, wzbogacają motywy vintage, które podkreślają przedwojenny charakter architektury. Beż i biel przeplata się z wyrazistą bejcą drewna, czarną skórą oraz złotymi i chromowanymi akcentami. Minimalistyczna architektura wyrażona w wysokiej jakości materiałach stanowi idealne tło dla bauhausowych krzeseł Wassily, projektu Marcela Breuera oraz kultowej lampy Semi od Gubi. We wnętrzu wyeksponowano, również kilka innych perełek znalezionych na strychu – min. obraz oraz kinkiety w kuchni. Te dodatki mają szczególną wartość dla Właścicieli, ponieważ są pamiątką po wcześniejszych mieszkańcach budynku.
Selekcja stylisty Internity Home
Łazienka z akcentem mid-century
Projekt: Emwe pracownia architektur
WWW: https://emwe.pl/
Zdjęcia: Martyna Rudnicka
Zapytaj // naszego eksperta
Zostaw swój adres e-mail lub numer telefonu
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą
Zostaw swój adres e-mail lub numer telefonu
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą
Zostaw swój adres e-mail lub numer telefonu
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą
Zostaw swój adres e-mail lub numer telefonu
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą
Zostaw swój adres e-mail lub numer telefonu
Nasz specjalista skontaktuje się z Tobą
Zobacz // próbki i ekspozycję